Ależ klęska obozu władzy! W TĘ narrację PiS nie wierzy nawet elektorat partii rządzącej

Jak i czy PiS-owska antyniemiecka fobia wpłynęła na postrzeganie naszych zachodnich sąsiadów? Jarosław Kaczyński może być bardzo zdziwiony.

Antyniemiecka fobia Jarosława Kaczyńskiego z każdym tygodniem ma coraz mocniejsze objawy. Apogeum osiągnęła w trakcie dwóch wydarzeń. To prezentacja raportu o reparacjach, które nie są reparacjami, na Zamku Królewskim i propozycja niemieckiego wsparcia militarnego zaoferowana przez Berlin w postaci wyrzutni Patriot.

Sondaż

Pracownia IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” zadała Polakom pytanie: Jak ocenia pan/pani relacje polsko-niemieckie? Aż 53,7 proc uważa, że nie są ani dobre, ani złe. 28,7 proc. jest zadania, ze są złe, a 16,7 proc. respondentów ma dobre zdanie o relacjach z naszym zachodnim sąsiadem.

Jak zwraca uwagę gazeta, aż 66 proc. dzisiejszych wyborców Zjednoczonej Prawicy wyraża opinię, że stosunki z Niemcami są poprawne i dobre. To wynik bardzo zbliżony do wyborców opozycji – 68 proc. Ponadto IBRiS zapytał o opinię osoby oglądające „Wiadomości” TVP, przesiąknięte antyniemiecką propagandą. 73 proc. widzów uważa, że relacje z Berlinem są dobre lub poprawne.

– Można zatem postawić tezę, że nawet zwolennicy PiS nie wierzą w narrację, której celem jest demonizowanie Niemców – pisze „Rzeczpospolita” w analizie.

Patrioty

Po uderzeniu ukraińskiej rakiety w Przewodowie, strona niemiecka zaproponowała Polsce do ochrony nieba baterię wyrzutni Patriot. Mariusz Błaszczak, szef resortu obrony, w pierwszej reakcji bardzo pozytywnie odniósł się do propozycji rządu federalnego.

Później nastąpiła seria wysoce żenujących „fikołków” Warszawy.

Ciąg dalszy na następnej stronie »
Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *