Skandaliczna wypowiedź Hołowczyca o Kubackim! Czy zawodnik powinien zignorować walkę żony o życie?
Dawid Kubacki przedwcześnie zakończył starty w Pucharze Świata, by być przy walczącej o życie żonie. Krzysztof Hołowczyc zaskoczył swoim komentarzem do sprawy.
Hołowczyc zaskakuje
Dawid Kubacki zakończył sezon. Nagła wieść o rezygnacji z dalszych startów zawodnika, który miał szanse na podium w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zaskoczyła kibiców. Wszystko stało się jasne, gdy powody tej decyzji ujawnił sam zawodnik. Okazało się, że jego żona Marta walczy o życie w szpitalu.
Do skoczka i jego rodziny błyskawicznie popłynęły głosy wsparcia. Z każdej strony – od kibiców, innych sportowców, polityków, a nawet… arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. Głos w sprawie dramatu rodziny Kubackich zabrał też Krzysztof Hołowczyc. Utytułowany rajdowiec zaskoczył jednak swoją wypowiedzią.
– Piękny gest – powiedział w rozmowie z JastrząbPost, a potem dodał słowa, które zdziwiły internautów. – Z mojej perspektywy, z perspektywy sportowca, trzeba walczyć. Trzeba walczyć o zwycięstwo. Oczywiście, są różnego rodzaju stany, potrzeby, ale ja jestem zdania, że trzeba stanąć na starcie i walczyć – ocenił Hołowczyc. Można to odebrać jednoznacznie jako sugestię, że Kubacki nie powinien jednak rezygnować ze startów i walczyć o podium Pucharu Świata. Internautom nie spodobała się taka perspektywa.
„Takiej wypowiedzi po Hołku się nie spodziewałam, to był mój ulubiony sportowiec, ale teraz dużo stracił w moich oczach”, „Straciłam szacunek do Hołowczyca”, „Sport sportem, a życie jest jedno” – czytamy w komentarzach pod artykułem.
Nowe informacje
Marta Kubacka trafiła do szpitala z powodów kardiologicznych. Według ostatnich informacji, jej stan zdrowia się poprawia. W środę 29 marca dobre wieści przyniósł Rafał Kot. Były fizjoterapeuta polskich skoczków przyznał, że ze zdrowiem Marty Kubackiej jest coraz lepiej.
– Na szczęście ze zdrowiem Marty jest już lepiej i to jest najważniejsza informacja. Parametry diametralnie się poprawiają, patrzymy w przyszłość z dużym optymizmem. Wszyscy trzymamy kciuki, wspieramy Dawida i jego żonę Martę, jesteśmy z nimi razem. Oby odnieśli swój prywatny sukces i oby wszystko skończyło się dobrze – powiedział Kot w rozmowie z Gazetą Krakowską.
Żródło: JastrząbPost