Uśmieszki w PiS poznikały! Był już wieczór, gdy minister Żurek TO ogłosił. „Sprawdzimy do spodu”

Waldemar Żurek skomentował sprawę działki CPK sprzedanej za rządów PiS. Wygląda na to, że mamy do czynienia z grubą aferą. – Nie informowaliśmy o tej sprawie wcześniej, ponieważ prokuratorzy musieli spokojnie zebrać materiał, by śledztwo mogło ruszyć na mocnych podstawach – przekazał minister sprawiedliwości. Co jeszcze wiadomo?

Była konwencja, jest afera

Dzieje się! W poniedziałek ujawniła Wirtualna Polska, ministerstwo rolnictwa i rozwoju, którym kierował Robert Telus, wydało zgodę na sprzedaż strategicznej z punktu CPK działki. 160 hektarów sprzedano wiceprezesowi prywatnej firmy Dawtona, choć władze CPK się temu sprzeciwiały. Na tej działce zaplanowano bowiem budowę torów kolejowych oraz miasteczko przemysłowo-magazynowo-usługowe. Co istotne, wartość działki znacznie wzrosła. Sprzedano ją za 22,8 mln, a według WP, wkrótce będzie warta nawet… 400 mln. Jarosław Kaczyński długo nie zapomni tego poniedziałku.

To o tyle interesujące, że przecież politycy PiS (również podczas prezydenckiej kampanii wyborczej) rwali sobie włosy z głowy, że to rząd Donalda Tuska zniszczył tę gigantyczną inwestycję, bo woli lotnisko w Berlinie. I jeszcze ten termin wybuchu afery – tuż po zakończeniu wielkiej konwencji PiS, podczas której politycy z Nowogrodzkiej tak pięknie opowiadali o wizji powrotu do władzy.

A tak… Jeszcze w poniedziałek rzecznik PiS Rafał Bochenek przekazał, że Jarosław Kaczyński zawiesił w prawach członka partii Telusa i Rafała Romanowskiego – jego ówczesnego zastępcę.

W poniedziałek po południu napłynęły nowe informacje w tej sprawie. Najpierw głos zabrał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba. – Podjęliśmy decyzję, że potrzebne jest dodatkowe przesłuchanie prezesa CPK, ale też uzyskanie dodatkowej dokumentacji. Najbardziej miarodajna na tym etapie jest kwalifikacja o przekroczeniu uprawnień urzędniczych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez pracowników Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w związku działaniami na przełomie stycznia i grudnia 2023 r. i przekroczeniem przepisów dwóch ustaw: o CPK i zarządzaniu mieniem państwowym. Chodzi tutaj o zgodę na zbycie tej nieruchomości — nie CPK, ale prywatnemu podmiotowi — powiedział w TVN24.

Mocny wpis ministra Żurka

Późnym popołudniem do sprawy sprzedaży działki odniósł się też minister Waldemar Żurek. – Śledztwo zostało wszczęte po przeprowadzeniu czynności sprawdzających, w związku z podejrzeniem przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych KOWR działających „w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej – przekazał.

(…) Nie informowaliśmy o tej sprawie wcześniej, ponieważ prokuratorzy musieli spokojnie zebrać materiał, by śledztwo mogło ruszyć na mocnych podstawach. Okoliczności decyzji podjętych dosłownie na chwilę przed oddaniem władzy przez PiS budzą poważne wątpliwości i społeczne oburzenie. Słusznie. Mówię jasno – sprawdzimy to do spodu, od pierwszego pisma po ostatni podpis podsumował szef resortu sprawiedliwości.

Źródło: Wp.pl

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *