Morawiecki pokazał nagranie, Mentzen będzie się musiał tłumaczyć z TYCH słów! „To jest dobry biznes”

Screen: X/ Mateusz Morawiecki
Przyłożył z zaskoczenia! Mateusz Morawiecki odgrzebał nagranie z udziałem Sławomira Mentzena. Polityk Konfederacji wyszedł na nim na hipokrytę. Oj, będzie z tego awantura.
Migranci dobrzy, ale w naszej firmie
Mateusz Morawiecki postanowił wsadzić kij w mrowisko i opublikował na swoim profilu nagranie, o którym Sławomir Mentzen zdecydowanie wolałby zapomnieć. Jak wiadomo, lider Konfederacji – delikatnie mówiąc – nie jest orędownikiem wpuszczania do Polski migrantów, nawet tych zarobkowych, a już na pewno nie Ukraińców. Polityk wielokrotnie krytykował fakt, że w Polsce żyje coraz więcej obywateli ze Wschodu i obwiniał o to ten i poprzedni rząd. Sytuacja się zmienia, gdy na ściąganiu imigrantów można zarobić!
Mateusz Morawiecki dotarł do nagrania sprzed kilku lat, na którym słyszymy, jak Mentzen omawia temat potrzeby sprowadzania do naszego kraju pracowników z zagranicy. Podkreślał między innymi to, że wielu klientów jego kancelarii podatkowej zatrudnia właśnie Ukraińców, którym „chce się pracować w przeciwieństwie do Polaków”.
– Obsługuję firmy, które przywożą właśnie Ukraińców do Polski. To naprawdę jest w tym momencie dobry biznes, bo jest bardzo duże zapotrzebowanie na pracowników z Ukrainy. (…) Polacy nie chcą pracować, a Ukraińcy chcą i nie widzę powodu, żeby nie pracowali – opowiadał na nagraniu polityk z Torunia.
Morawiecki stwierdził w poście na X, że najwidoczniej Mentzen jest przeciwnikiem wpuszczania przybyszów ze Wschodu, chyba że są to osoby, które pracują dla niego. – S. Mentzen apeluje o zatrzymanie „ukrainizacji” Polski. No chyba, że „ukrainizować” ma firma, którą obsługuje jego kancelaria – ironizował były premier.
S. Mentzen apeluje o zatrzymanie „ukrainizacji” Polski. No chyba, że „ukrainizować” ma firma, którą obsługuje jego kancelaria 😉 pic.twitter.com/pjL81DMTOa
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) October 13, 2025
To kolejna już taka sytuacja, gdy członkowie partii Jarosława Kaczyńskiego uderzają w Mentzena (tym razem słusznie, bo wyszedł na hipokrytę) w kontekście jego wypowiedzi na temat migrantów. Przypomnijmy, że niedawno Rafał Bochenek wypomniał liderowi Konfederacji, że jeden z jego współpracowników – Radosław Łazarski – sprowadzał do Polski migrantów z Pakistanu i Indii, a Mentzen miał o tym doskonale wiedzieć i na to przyzwalać.
Wszystko to wpisuje się w trwający od kilku miesięcy konflikt między Mentzenem na prezesem PiS. Ten pierwszy nazwał niedawno Kaczyńskiego „politycznym gangsterem”, czym dosyć mocno naraził się całej Nowogrodzkiej. Kaczyński również nie pozostał mu dłużny i podczas swoich wieców krytykował Mentzena i zarzucał mu, że ten nie chce, aby Polakom żyło się dobrze.
Źródło: Fakt