PiS już wie, kiedy odbędą się wybory? TA opcja może być bardzo niekorzystna dla opozycji
Czy obóz władzy powiąże wybory parlamentarne z październikowym świętem? Nie jest wykluczone, że PiS zagra kartą Jana Pawła II.
Reportaż wyemitowany w TVN24 autorstwa Marcina Gutowskiego na temat krycia przypadków pedofilii przez Karola Wojtyłę rozpętał polityczną burzę. Od kilku dni Zjednoczona Prawica razem ze swoimi mediami jest w uderzeniu i broni Jana Pawła II.
Obóz władzy zdecydował się nawet na podjęcie uchwały o obronie dobrego imienia Jana Pawła II. Za uchwałą głosowało 271 posłów, przeciw 43, wstrzymało się czterech posłów, a 142 nie wzięło udziału w głosowaniu. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wystąpiła nawet z orędziem, które było poświęcone papieżowi.
–Jan Paweł II jest dla nas, dla Polaków tym, co nas jednoczy i spaja. Jest tym zasadniczym ogniwem – światłem wolności. Kto próbuje ten płomień zgasić, spotka się z jasnym i twardym „nie”– mówiła.
Według Elżbiety Witek „dzisiejszy świat próbuje podważać nasze fundamenty i wystawia je na próbę, odwraca pojęcia i buduje fałszywych bożków, czerpie ze złych kart historii”.
Poznaliśmy datę wyborów?
Nie ma co ukrywać, że Zjednoczona Prawica będzie chciała zbijać kapitał polityczny na Janie Pawle II. Wygląda na to, że poczuli wiatr w żaglach i będą starali się wracać do tematu przy każdej nadarzającej się okazji. Czy w tym kontekście wybory odbędą się podczas październikowego święta?
Paweł Wroński, dziennikarz „Gazety Wyborczej” wiąże zarządzenie daty wyborów z 15 października tego roku. To Dzień Papieski poprzedzający datę wyboru Karola Wojtyły na papieża, który miał miejsce 16 października 1978 roku.
–Wszystko wskazuje na to, że PiS chce skoordynować swoją akcję propagandową z obchodami Dnia Papieskiego, który w tym roku przypada w niedzielę, 15 października. Jest to pierwszy z możliwych terminów wyborów parlamentarnych – pisze dziennikarz.
Jak zwraca uwagę autor, „tegoroczne obchody odbędą się pod hasłem „Blask Prawdy” i dają możliwość politycznej agitacji mimo ogłoszonej ciszy wyborczej”. Jeśli wydarzenia związane z wyborami potoczą się w stronę 15 października, to bardzo wiele będzie zależało od postawy Kościoła.
Źródło: Gazeta Wyborcza