Jest głos z USA ws. dalszego członkostwa w NATO. Ważny polityk powiedział TO wprost. „Histeria”

Źródło: Flickr
Czy Donald Trump wyprowadzi Stany Zjednoczone z NATO? Zachowanie i wypowiedzi nowego prezydenta USA mogły budzić obawy, że tak się stanie. Głos w sprawie zabrał amerykański sekretarz stanu Marco Rubio.
Trump i NATO
Gdy Donald Trump został prezydentem USA, pojawiły się obawy, jak wpłynie to na funkcjonowanie NATO. Opalony Republikanin wielokrotnie podważał obecną formułę sojuszu. Głośnym echem odbiły się jego słowa, że nie będzie bronił krajów członkowskich, które nie spełniają wymogów wydatków na obronność.
– To zdrowy rozsądek: nie płacą, nie będę ich bronił – mówił. Określał też NATO jako „potencjalnie coś dobrego”, co jednak jest „bardzo nieuczciwym układem”. Administracja Trumpa planuje też rezygnację z dowodzenia siłami w Europie. Jednym słowem: Trump chce ograniczyć zaangażowanie Stanów w sojusz, co naturalnie budzi obawy, czy Republikanin nie będzie chciał całkowicie wycofać USA z NATO.
Nieuzasadniona histeria
W czwartek głos w tej sprawie zabrał amerykański sekretarz stanu Marco Rubio. W Brukseli rozpoczęło się bowiem dwudniowe posiedzenie ministrów spraw zagranicznych państw NATO. To idealny moment, by uspokoić nastroje. I faktycznie – Rubio oświadczył, że nie ma planów wyjścia Stanów Zjednoczonych z sojuszu.
– Obawy przed wyjściem USA z NATO są nieuzasadnione, chcemy silniejszego Sojuszu – powiedział amerykański polityk. Podkreślił, że USA jest w ramach sojuszu „aktywne jak nigdy dotąd”. Stwierdził, że nieuzasadniona jest „rozprzestrzeniona w mediach histeria” na temat rzekomego opuszczenia Sojuszu przez USA.
– Chcemy jednak, żeby NATO było silniejsze, żeby było bardziej żywotne, a jedynym sposobem, żeby Sojusz był silniejszy i bardziej rentowny, jest zwiększenie zdolności naszych sojuszników – podkreślił Rubio. Chodzi o to, by kraje członkowskie zwiększyły wydatki na obronność. – Zapewniam, że my również mamy potrzeby krajowe, ale nadaliśmy priorytet obronie ze względu na rolę, jako USA odgrywają na świecie. Chcemy, żeby nasi partnerzy postąpili tak samo – wskazał Marco Rubio. Uspokajał też, że Donald Trump nie jest przeciwny sojuszowi.
– Jest przeciwko NATO, które nie ma zdolności potrzebnych do wypełnienia zobowiązań, które traktat nakłada na każde państwo członkowskie – skwitował amerykański sekretarz stanu.
Źródło: PAP