Premier przemawiał, a Andrzej Duda… Co za festiwal min, wszystko się nagrało! „Kabaret” [WIDEO]
screen" YouTube/gazeta.pl
Prezydent Andrzej Duda wyszedł z sali sejmowej, gdy przemawiał premier Donald Tusk. A szkoda, bo robił takie miny, że trudno było oderwać wzrok.
Andrzej Duda słucha i po chwili wychodzi
W piątek Andrzej Duda pojawił się w Sejmie i przez pewien czas słuchał wystąpienia Donalda Tuska. Nagle jednak wyszedł. Dlaczego? Przed mediami tłumaczył go marszałek izby niższej Szymon Hołownia, który przyznał, że prezydent wcześniej informował go, że będzie musiał wcześniej opuścić parlament ze względu na inne swoje zobowiązania. Wcześniej zdążył przekazać liderowi Polski 2050 swój projekt poprawki do konstytucji, który zakłada podniesienie poziomu wydatków na obronność do najmniej 4 proc. PKB.
Sam Duda potem komentował wystąpienie Tuska i wyraźnie je chwalił. – Uważam, że (to było – red.) dobre wystąpienie pana premiera. Cieszę się, że potwierdził swoimi słowami to, że utrzymujemy tę jedność, jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa. Cieszę się, że wystąpienie było niekonfrontacyjne, mam nadzieję, że takie będzie do końca i cieszę się również, że premier mówi o tym, że z całą pewnością istnieje konieczność utrzymania na bardzo wysokim poziomie wydatków na obronność przez najbliższe lata – powiedział w rozmowie z TVN24.
Szef rządu mówił o przygotowaniach do potencjalnej obrony kraju. – Nie będziemy się oglądać na nikogo, nie będziemy się obawiać niczyjej krytyki. Wszystko to, co będzie sprzyjało zwiększeniu obronności Polski, zostanie przez nas zrealizowane i wykorzystane – mówił z mównicy.
Miny Dudy
O ile na poziomie merytorycznym nie doszło więc do żadnych kłótni, tak swoją mimiką Duda znów pokazał, że przeżywa politykę na swój szczególny sposób. A to kiwał głową i robił „mądrą” minę, a to lekko ironicznie się uśmiechał, by wreszcie na kilka chwil przymknąć oczka. Nagle wydawał się z kolei zirytowany, a nawet zły. Chyba nikt nie chciałby wiedzieć, co działo się wtedy w jego głowie.
Mimika prezydenta nie umknęła internautom. „Nic się nie zmieniło. Prezydent chce być zapamiętany jako komik, mimem może zostać, to dobre zajęcie”, „On walczy z ostrym cieniem mgły”, „Jaś Fasola też tak umie”, „Kabaret” – pisali złośliwcy w komentarzach pod nagraniem z prezydentem.
Źródło: gazeta.pl
1 Odpowiedzi na Premier przemawiał, a Andrzej Duda… Co za festiwal min, wszystko się nagrało! „Kabaret” [WIDEO]
Jak traktować poważnie Dudę skoro nie interesuje go to co ma do powiedzenia premier?!. Świat jeszcze nie widział tak głupkowatego prezydenta, robi miny jakby był upośledzone umysłowo co chyba nie mija się z prawdą jak do min doda się jego wypowiedzi.