Zauważono dziwne ślady na dłoni Trumpa. Dziwaczne tłumaczenia Białego Domu. „Codziennie ściska…”

Dziwne ślady zauważone na dłoni Donalda Trumpa wzbudziły falę spekulacji. Czy prezydentowi USA doskwierają jakieś schorzenia? Czyżby Amerykanie próbowali zataić przed światem jakąś chorobę ich wodza? Tłumaczenie Białego Domu nie pozostawia złudzeń, że coś jest na rzeczy.

Trump ma dziwne siniaki

Od kilku dni internet huczy od różnych plotek i spekulacji dotyczących kondycji zdrowotnej Donalda Trumpa. Na niedawno zrobionych zdjęciach prezydenta USA wyraźnie widać, że na jego prawej dłoni widnieje duży siniak. Czyżby Republikanin w wolnych chwilach zajmował się majsterkowaniem i uderzył się młotkiem? Nie, tutaj chodzi o coś innego. Takie zmiany skórne nie są wynikiem uderzenia, a raczej przyjmowania wlewów dożylnych, na co wskazuje wielu internautów. Weźmy pod uwagę, że Trump nie jest już taki młody, jak mogłoby się wydawać. Republikanin w czerwcu skończy 79 lat, a co za tym idzie, w takim wieku organizm ma już prawo doświadczać pewnych ułomności i schorzeń.

Tłumaczenie Białego Domu jest zwykłym zbywaniem dziennikarzy, gdy mówi się im, że „to od licznych uścisków dłoni, jakie prezydent wymienia każdego dnia”. – Prezydent Trump ma siniaki na dłoni, ponieważ nieustannie pracuje i codziennie ściska dłonie. Prezydent Trump jest człowiekiem ludu. Jego zaangażowanie jest niezachwiane i udowadnia to każdego dnia – przekazała mediom sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt. Idąc tym tokiem rozumowania, Trump odbywa chyba każdego dnia spotkania z jakimiś bokserami lub innymi sportowcami wagi ciężkiej, skoro od uścisków dłoni dostaje aż siniaków.

Poza tym w miniony poniedziałek podczas wystąpienia Trumpa zauważono u niego kolejne zmiany na jego dłoni.  Tym razem są to dwie ciemne plamy na wewnętrznej stronie. Jedna znajdowała się powyżej linii serca, a druga tuż poniżej linii głowy. Wspomniany wyżej siniak dalej znajdował się na swoim miejscu.

Na razie nie wiadomo, co spowodowało dwa nowe, ciemne ślady na jego dłoni. Tym razem, biorąc pod uwagę umiejscowienie siniaków, 78-latkowi trudno będzie wymówić się ściskaniem dłoni. Tuż po tym, jak zdjęcia posiniaczonej dłoni Trumpa obiegły świat, Biały Dom ogłosił, że prezydent niebawem przejdzie coroczne badania medyczne.

Ekspert wyjaśnia

W rozmowie z serwisem „Daily Mail” doktor Stuart Fischer przedstawił dość racjonalną teorię wyjaśniającą, na co może cierpieć prezydent USA. Zdaniem lekarza siniaki na dłoni mogą odpowiadać chorobie zwyrodnieniowa stawów lub schorzeniom naczyń krwionośnych.

Donald Trump to undergo tests after mysterious bruises appear on hands https://t.co/7XwwcgldUG pic.twitter.com/pYPEuhCznj

— Daily Star (@dailystar) March 2, 2025

Źródło: Super Express

1 Odpowiedzi na Zauważono dziwne ślady na dłoni Trumpa. Dziwaczne tłumaczenia Białego Domu. „Codziennie ściska…”

1. Valdi pisze: 12/03/2025 o 17:18

   Za bardzo ściska pięści jak wygraża innym i ma siniaki, jeszcze kilka tygodni a zostanie z niego siny liść szpinaku….ale amerykański.