Oburzony Rydzyk do prezydenta Poznania: „Człowieku, ile jeszcze pożyjesz?”. Jest riposta Jaśkowiaka!
Screen: NaTemat YT
Tadeusz Rydzyk w ostrych słowach zwrócił się do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka w kwestii ich sporu o odbudowanie Pomnika Wdzięczności w stolicy Wielkopolski. Szef „TV Trwam” przekroczył dopuszczalne normy słów, jakie można rzucić na antenie.
Rydzyk atakuje prezydenta Poznania
Tadeusz Rydzyk oraz stojące za nim media („Radio Maryja” i „TV Trwam”) popadły w konflikt z władzami Poznania. Chodzi o lokalizację, w której ma zostać odbudowany Pomnik Wdzięczności – został zburzony przez nazistów podczas II wojny światowej. W dowodzonej przez kontrowersyjnego duchownego telewizji wyemitowano nawet film zatytułowany „Poznań bez serca”, dot. tego sporu. Kościół domaga się, aby nowy pomnik stanął na Placu Mickiewicza, czyli dokładnie tam, gdzie znajdował się przed wojną.
Komitet odbudowy pomnika, który został nawet przedstawiony w opublikowanym filmie, opowiada się natomiast za wyborem poznańskiej Malty. Problem leży w tym, że wskazana przestrzeń nie posiada odpowiednich warunków, aby stawiać tam tego typu budowle. Największe kontrowersje jednak budzą słowa Rydzyka, jakie ten skierował bezpośrednio do prezydenta Jacka Jaśkowiaka po emisji tego filmu.
Po katolicku do prezydenta
– Ja się tylko dziwię i temu waszemu prezydentowi mówię: człowieku, no przecież ile pożyjesz? Staniesz bracie też, jak każdy z nas, przed panem Jezusem. Człowieku nie blokuj panu Jezusowi drogi. Nie można tak czynić. To się nie mieści nawet w kulturze. Gdzie tu jest tolerancja? Unia mówi o tolerancji, ale tolerancja dla nich, a nie dla katolików. To jest niegodne i to nie jest polskie. Ludzie zastanówcie się i pozwólcie Panu Jezusowi działać – stwierdził Rydzyk
Co na to Jaśkowiak? Polityk dość racjonalnie podchodzi do słów swojego oponenta, które podsumował z wyważoną, ale jednak ironią.
– Zdaniem ojca Rydzyka, tylko zgoda na postawienie Pomnika Wdzięczności może uchronić mnie przed ogniem piekielnym. Jeśli powstanie on na pl. Adama Mickiewicza, to moje szanse na zbawienie znacząco wzrosną – skomentował w opublikowanym wpisie na Facebooku.
– Dosyć specyficzne pojmowanie wiary, ale w przypadku tego duchownego akurat nie dziwi. Nikt chyba nie odepchnął od religii i wiary tak wielu osób, co właśnie bankier Rydzyk – człowiek, który swoje imperium finansowe zbudował, wmawiając wiernym, że ich szanse na zbawienie rosną wprost proporcjonalnie do sum wpłacanych na jego konta – podsumował Jacek Jaśkowiak.
Źródło: Fakt
