Kopał psa i rzucał kamieniem. Jest reakcja kurii na zachowanie agresywnego księdza. „Otrzymał upomnienie”

Kolejny skandal związany z księżmi chodzącymi po kolędzie! Sieć obiegło druzgocące nagranie, na którym ksiądz stosuje przemoc fizyczną wobec psa znajdującego się za bramą posesji. Patologiczne zachowanie duchownego spotkało się z krytyką kurii.

Smutni panowie w sutannach w dalszym ciągu dają świadectwo tego, że wielu z nich ma niewiele wspólnego z człowieczeństwem. W ubiegły weekend internauci głośno komentowała skandaliczne zachowanie księdza, który chodził po kolędzie we wsi Wysoka Braniewska.

Ksiądz kopał psa przez ogrodzenie

Poseł Nowej Lewicy – Łukasz Litewka – opublikował na Facebooku nagranie, które wywołało nie tyle niesmak, co i oburzenie oraz wściekłość internautów. I nie powinno to nikogo dziwić, bowiem widzimy na zamieszczonym filmie księdza, który w reakcji na psa szczekającego na niego zza bramy pewnego domu we wsi Wysoka Braniewska (woj. wielkopolskie) kopie go przez siatkę oraz próbuje dosięgnąć swoją torbą, aby go uderzyć. Na koniec jeszcze rzucił kamieniem w zwierzę. Podkreślić trzeba, że duchowny wcześniej nie został zaproszony do domu znajdującego się pod tym adresem, do czego w końcu jego lokatorzy mieli pełne prawo.

Patrząc na to skandaliczne zachowanie, trudno się dziwić, że zaufanie Polaków i sympatia wobec Kościoła znacznie spadają, a chodzący po kolędzie duchowni nie są mile widziani. To niestety kolejny przykład agresywnego zachowania, szkoda, że mają odwagę okazywać je głównie wobec nieletnich w szkołach lub właśnie zwierząt. Może kilka treningów na zajęciach kickboxingu mogłoby ostudzić gorący ich temperament? Chętnych do sparingu z pewnością by nie brakowało.

Oczywiście nie generalizujemy –  zdarzają się i przypadki księży z powołaniem, którzy reprezentują tę bardziej ludzką twarz Kościoła. Podobnego zdania jest również wspomniany poseł, który nagłośnił sprawę.

– Znam księży, którzy są naprawdę ludźmi z powołania, ale tego pana nie tylko bym nie wpuścił do domu, a także w ogóle nie chciał znać – napisał Łukasz Litewka.

Księża oburzeni zachowaniem kolegi

Zachowanie księdza spotkało się również z otwartą krytyką jego kolegów po fachu. Litości dla niego nie miał m.in. ksiądz Daniel Wachowiak z parafii św. Brata Alberta w Koziegłowach.

– Ależ idiotyczne zachowanie księdza rzucającego w psa. Działanie duchownego jest pozbawione jakiegokolwiek sensu, za to wypełnione prymitywnymi odruchami, agresją i głupotą. Niedojrzali księża nie powinni być proboszczami – napisał w mediach społecznościowych.

Ależ idiotyczne zachowanie księdza rzucającego w psa. Działanie duchownego jest pozbawione jakiegokolwiek sensu, za to wypełnione prymitywnymi odruchami, agresją i głupotą. Niedojrzali księża nie powinni być proboszczami.

— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) January 19, 2025

Oficjalny komentarz w tej sprawie wystosowała również kuria, pod którą podlega antybohater tego artykułu.

– W związku z zaistniałą sytuacją na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu wyrażamy zdecydowaną dezaprobatę takiej postawy. Żadna agresja wobec zwierząt nie powinna mieć miejsca. Z księdzem, który dopuścił się takiego zachowania, odbyła się rozmowa i otrzymał stosowne upomnienie – przekazał ks. Marcin Sawicki, rzecznik Kurii Archidiecezji Warmińskiej.

Źródło: o2