Wcale nie Rafał Trzaskowski, OTO największy rywal Karola Nawrockiego. „Będzie jak wściekły byk”
Karol Nawrocki i jego sztab przekonują, że gonią Rafała Trzaskowskiego w sondażach. Jednak kandydat PiS powinien nerwowo oglądać się za siebie, bo kto powiedział, że ma pewną druga turę?
Nawrocki goni, a powinien uciekać
Oficjalnie kampania prezydencka rozpocznie się po Nowym Roku, jednak już teraz widać wzmożony ruch w sztabach kandydatów. Wszyscy są już właściwie gotowi do wyścigu o Pałac Prezydencki i można się spodziewać, że będzie to najbrutalniejsza kampanii w historii, co już teraz widzimy po wzajemnych kuksańcach na konferencjach i w sieci. Największe emocje budzi oczywiście starcie kandydatów dwóch największych partii.
Koalicja Obywatelska zgodnie z przewidywaniami postawiła na Rafała Trzaskowskiego, „obywatelskim kandydatem” Prawa i Sprawiedliwości został jeszcze niedawno szerzej nieznany prezes IPN Karol Nawrocki. Wyborczy wymysł Nowogrodzkiej już jeździ po kraju, dźwiga pralki, biega po parkach, spotkał się już nawet z Andrzejem Dudą i przekonuje wraz ze sztabem, że celem jest dogonienie w sondażach Rafała Trzaskowskiego.
Sprytny zabieg, ale też nieco niebezpieczny. Nie od wczoraj wiadomo, że pycha kroczy przed upadkiem, a Karol Nawrocki udaje, że zupełnie nie interesuje go to, co dzieje się za jego plecami. A tam przecież czają się się m.in. Szymon Hołownia czy Sławomir Mentzen, któremu niektóre sondaże dają nawet trzecią pozycję i kilkanaście procent poparcia. I wydaje się, że to on powinien być na dziś najgroźniejszym rywalem Nawrockiego w walce o drugą turę.
Mentzen ma być jak bulterier
Tym bardziej, że Konfederatom pewności siebie nie brakuje. — Nasz kandydat będzie jak bulterier, jak Wściekły Byk. Mentzen będzie walczył do samego końca, nie boi się stanąć twarzą w twarz z Trzaskowskim i wykorzysta każdą jego opuszczoną gardę. Karol Nawrocki może był bokserem, ale w politycznym MMA jest bez szans – zapowiedział w rozmowie z Onetem Bartosz Bocheńczak, szef sztabu Sławomira Mentzena w wyborach prezydenckich.
Bocheńczak zdradził też plan na zachęcenie wyborców PiS do Menzena.
– Kaczyński z Tuskiem chcą ich przeganiać z jednego pola na drugie. Nam ta filozofia jest kompletnie obca. Dzięki temu że sama Konfederacja ma różne nurty, które od początku się ze sobą ścierają, podchodzimy do naszych wyborców z szacunkiem i rozumiemy, że mają różne priorytety, ścierające się wizje Polski. Na tym od dłuższego czasu budujemy siłę Konfederacji i to jest siła Sławomira Mentzena, jest krytyczny wobec PiS i PO, ale jednocześnie łączy ich wyborców – podsumował szef sztabu wyborczego Mentzena.
Źródło: Onet
6 Odpowiedzi na Wcale nie Rafał Trzaskowski, OTO największy rywal Karola Nawrockiego. „Będzie jak wściekły byk”
Chłopie,nie masz pojęcia co piszesz.
Mentzena wspiera cale stado niezwykle aktywnych trolli internetowych. Konfederacja chce powtórzyć to, co stało się w Gruzji. Mam nadzieję, że Polacy są mądrzejsi, ale pewności nie mam.
Miasto dopinguje Nawrockiego, w tle amnestię i swój człowiek na tym stanowisku.
To,że K.N.startuje z listy PIS ,ponieważ jest on szefem IPN,który chciano zlikwidować. Na pewno nie lizał dupy Kaczyńskiemu przedtem ani teraz.Nagle Nawrocki ,jest na ustach ludzi,którzy gówno o nim wiedzą i chamsko go krytykują. A nie jak T.,któremu nie jest potrzebne lotnisko w W-wie skoro mamy w Berlinie.
Ten pisi czopek to prawdziwy prawak – gęba pełna frazesów o bogu, honorze i ojczyźnie, różańce, msze, a w tle prostytutki, alfonsi i trójmiejski półświatek…
Nawrocki to dupoliz Kaczyńskiego i karierowicz że znajomościami w półświatku i nikt przy zdrowych zmysłach nie odda na niego głosu.