Z Kaczyńskiego śmieją się już nawet w „Mam talent”. Prokop i Kempa skradli show
„Dawanie w szyję” wejdzie na stałe do naszego słownika. Tym razem Marcin Prokop i Michał Kempa wykpili Jarosława Kaczyńskiego w programie „Mam talent”.
Słowa wypowiedziane w Ełku przez Jarosława Kaczyńskiego będą ciągnąć się już za nim do końca politycznego żywota jak „zdradzieckie mordy”. Prezes Prawa i Sprawiedliwości wziął się za objaśnianie świata i opowiadał swoim wyznawcom na temat picia alkoholu przez kobiety i rodzenia dzieci, jakby na czymkolwiek z wyżej wymienionych się znał.
— I tu trzeba czasem powiedzieć też trochę otwarcie, pewnych rzeczy gorzkich. Jeżeli się np. utrzyma taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo, co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie. Bo pamiętajcie, że mężczyzna, żeby popaść w alkoholizm, to musi pić nadmiernie przez 20 lat. Przeciętnie, bo to oczywiście jeden krócej, drugi dłużej, bo to zależy od cech osobniczych. A kobieta tylko dwa – mówił prezes PiS.
Słowa Kaczyńskiego o „dawaniu w szyję” były szeroko komentowane w ostatnich dniach. Co ciekawe, wypowiedź prezesa stała się nawet obiektem drwin w ostatnim odcinku programu „Mam talent”. Wszystko za sprawą prowadzących show – Marcina Prokopa i Michała Kempy.
— Niedawno dowiedzieliśmy się wszyscy, że zdaniem niektórych w Polsce rodzi się zbyt mało dzieci — powiedział prowadzący, rozpoczynając show. — Z tego miejsca jasno i zdecydowanie chcielibyśmy odpowiedzieć, ten program pokazuje, że może nie idziemy w ilość, ale idziemy w jakość — wtórował mu Michał Kempa.— Damy dzisiaj trochę w szyję talentu wieczorem? — zapytał Marcin Prokop, zwracając się do jurorów.
„Na jego słowa Jan Kliment zareagował salwą śmiechu, ale dowcip zgasiła poważna mina Agnieszki Chylińskiej, której jak podkreśla portal Onet, najwyraźniej wypowiedź Kaczyńskiego nie przypadła do gustu” – pisze Fakt.pl.
Źródło: Fakt