Chłopak z autobusu to poszukiwany Krzysztof Dymiński?! Rozpaczliwy apel matki. „Tylko to chcemy wiedzieć”
Krzysztof Dymiński od 27 maja 2023 r. nie kontaktuje się ze swoimi rodzicami. Teraz jednak dotarli oni do potencjalnej nowej fotografii syna.
Krzysztof Dymiński zniknął ponad rok temu
Krzysztof Dymiński wyszedł ze swojego rodzinnego domu w miejscowości Pogroszew Kolonia 27 maja ub. r. Od tego dnia nie wiadomo, co się z nim stało, udało się jedynie ustalić, że wsiadł do autobusu jadącego w kierunku Warszawy. W stolicy kamera „złapała” go jeszcze na Moście Gdańskim.
Rodzina nastolatka nie poddaje się i nadal go szuka, inwestując środki z publicznej zbiórki w m.in. zakup drona, sonaru i kamery podwodnej. Kupiła nawet łódkę, na której Daniel Dymiński, ojciec Krzysztofa, pływa, przeczesując rzekę, zakładając zapewne najgorsze: utonięcie dziecka.
Przełom?
Możliwe jednak, że sprawa jego zaginięcia nie musi zakończyć się tragicznie: we wtorek 17 grudnia jego matka wrzuciła do sieci fotografię, na której widać łudząco podobnego do jej syna chłopaka.
– Publikuję dziś zdjęcie osoby, która podróżowała autobusem w Warszawie 17 listopada tego roku. Zdjęcie zostało zrobione przed 16.00 na wysokości przystanku Ratusz Gmina Białołęka w stronę Żerań FSO. Autor zdjęcia nie znał sprawy zaginięcia Krzyśka — napisała w opisie zdjęcia.
Do tego zaapelowała do syna, by tylko dał znak życia.
– Krzysztof, jeśli to Ty, bardzo proszę daj znać, że żyjesz. Tylko to chcemy wiedzieć. Jeśli ktokolwiek z Państwa zna tę osobę, bardzo proszę o kontakt na priv, aby wykluczyć, że nie jest to nasz zaginiony syn. Dziękujemy z całego serca za pomoc — poprosiła.
Warto dodać, że uwagę zwraca szczególnie chusta, którą ten młody chłopak narzucił na głowę – czy miała mu dodatkowo pomóc ukryć tożsamość?
Rysopis Krzysztofa Dymińskiego
Krzysztof to – zgodnie z opisem jego rodziców – szczupły, ciemny blondyn, z bujną fryzurą. Ma 174 cm wzrostu i niebieskie oczy. W dniu zaginięcia ubrany był w ciemnoszare dresy, ciemnoniebieską bluzę z logiem Adidas, czarne buty marki Diesel typu sneakersy. Nosił wtedy aparat ortodontyczny na zębach (górny i dolny łuk).
Źródło: Facebook, Fakt