Jest komunikat! Były europoseł PiS usłyszał zarzuty, chodzi o głośną aferę. „Dopuścił się tego czynu…”

Kolejny polityk zamieszany w aferę Collegium Humanum! Zarzuty korupcyjne usłyszał były europoseł PiS Karol Karski.

Były europoseł PiS ma problemy!

W czwartek 14 listopada w związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum został zatrzymany prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Ale to nie koniec sensacji. Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, zarzuty w tej sprawie usłyszał były europoseł PiS, Karol Karski.

– W toku śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w dawnej uczelni Collegium Humanum prokurator uzyskał materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie zarzutów Jackowi S., Marianowi D., Katarzynie J., Michałowi J. i Karolowi K. – czytamy w komunikacie prokuratury. – Karolowi K., byłemu europosłowi, przedstawiono zarzuty korupcyjne związane z powoływaniem się na wpływy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w celu uzyskania pozytywnych opinii na prowadzenie filii dawnej uczelni Collegium Humanum w Pradze, Bratysławie i Andiżanie, a w przypadku filii na Słowacji, pozytywnego rozpatrzenia sprawy w przedmiocie wydania opinii na kierunku pedagogika – informuje prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej. Dowiadujemy się też, że były europoseł PiS „dopuścił się tego czynu w zamian za korzyść majątkową w postaci opłacenia przez Pawła Cz. raportu sondażowego na kwotę 14.760 zł oraz bilbordów wyborczych do Parlamentu Europejskiego na kwotę 22.195 zł”.

Po postawieniu zarzutów podejrzani zostali przesłuchani. Nikt nie przyznał się do winy, złożyli wyjaśnienia. W sprawie jest już 55 podejrzanych, którym przedstawiono 196 zarzutów.

Sutryk odpowiada na zarzuty

W sprawie Collegium Humanum zatrzymany został też prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Usłyszał on cztery zarzuty. Jeden dotyczy przestępstwa o charakterze korupcyjnym, czy – popełnienia oszustwa. Prokuratura wskazuje, że chodzi o wręczenie dyplomu w zamian za korzyści majątkowe dla byłego rektora uczelni.

– Na większość z tych spraw rozmawialiśmy już prawie dwa lata temu, bo tyle ta sprawa trwa, w związku z tym to nie są dla mnie jakieś tam nowe rzeczy. Nowe może nie są, ale absurdalne są. Myślę, że będziemy chcieli je wszystkie bez wyjątku wyjaśnić – powiedział Sutryk w piątek rano, po wyjściu z prokuratury. Padło też pytanie o jego ewentualną dymisję.

– Gdyby było to jakoś powiązane z pełnioną funkcją, to pan prokurator, przypomnę, w myśl przepisów mógłby mi zakazać pełnienia funkcji, tak się nie stało – odparł prezydent Wrocławia.

Źródło: Prokuratura Krajowa