Andrzej Duda może wszystko. TAK brzmi najnowszy pomysł na życie po prezydenturze. „Wygląda atrakcyjnie”

Co Andrzej Duda będzie robił po skończonej kadencji? Pojawia się coraz więcej plotek na ten temat. Najnowsza brzmi nieprawdopodobnie.

Tydzień temu Andrzej Duda i jego współpracownicy złapali Pana Boga za nogi. Donald Trump zdecydowanie wygrał wybory za oceanem i już widać, że opowieści o dobrych relacjach obu przywódców nie były przesadzone. Nie jest tajemnicą, że w Pałacu Prezydenckim już przebierają nogami do ewentualnych stanowisk, które można obsadzić za wstawiennictwem prezydenta USA. Jak informuje „Newsweek”, Andrzej Duda nie wyklucza również założenia firmy.

Pomysł na consulting

Tygodnik popytał ludzi z Pałacu Prezydenckiego, co w trawie piszczy. Wszyscy zgodnie mówią, że wygrana Donalda Trumpa jest dla Andrzeja Dudy szansą na drugie życie. – Jak twoim przyjacielem jest Donald Trump, prezydent USA, to możesz więcej – można usłyszeć.

Podobno prezydent czasami wspomina o consultingu i rozważa założenie firmy o takim profilu.

Gazeta zwraca uwagę, że na spotkaniu z małopolskimi biznesmenami i politykami PiS podczas forum gospodarczego w Krynicy czuł się jak ryba w wodzie. I to właśnie tam sporo mówił o prowadzeniu takiego rodzaju działalności. Podobno robione są przymiarki pod energetykę.

Pomysł na consulting wygląda atrakcyjnie. Szanse na jakieś międzynarodowe stanowisko też są – mówi osoba z otoczenia prezydenta. – Duda po zakończeniu prezydentury będzie miał gigantyczne kontakty i doświadczenie – dodaje.

Dwa tygodnie temu Andrzej Duda w wywiadzie dla Radia Zet zdradził, gdzie zamieszka po wyprowadzce z Pałacu Prezydenckiego. Para prezydencka ma w Krakowie mieszkanie.

Mimo wszystko, mimo różnych plotek i sensacji, jest to mieszkanie wygodne i do niego planujemy wrócić. Ma 132 metry kwadratowe. Na dwie osoby chyba raczej znakomicie – powiedział.

NATO i MKOL

W mediach możemy już przeczytać o pomysłach Andrzeja Dudy i Marcina Mastalerka na swoją postprezydencką przyszłość. Szef Gabinetu Prezydenta RP celuje w posadę w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim. Z kolei prezydent widzi się w strukturach NATO.

Prezydent liczy, że po wyborze Trumpa, wśród europejskich państw to Polska będzie grać pierwsze skrzypce w NATO. Trump nie jest zwolennikiem dominacji Niemiec czy Francji – wyjaśniał jeden z prezydenckich urzędników. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Newsweek

 

 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *