Senator ujawnił kulisy! OTO co mówią w PiS o zjednoczeniu z ziobrystami. „Oni mają być…”
Senator KO Krzysztof Kwiatkowski zdradził, co można usłyszeć w kuluarach po wchłonięciu Suwerennej Polski przez PiS.
W sobotę 12 października w Przysusze prawicowi populiści padli sobie w ramiona. Patryk Jaki i Michał Wójcik zostali wiceprezesami PiS. Za kwiatek do kożucha robiła była marszałek Sejmu Elżbieta Witek, która również zasiądzie na wiceprezesowskim stołku. Senator KO Krzysztof Kwiatkowski opowiedział o swoich nieoficjalnych rozmowach z politykami PiS na temat połącznia obu formacji.
Balans
Były prezes NIK był gościem programu „Gość Wydarzeń” w Polsat News. Rozmowa została zdominowana przez sobotnie konwencje. Krzysztof Kwiatkowski kpił z nowych posad Jakiego i Wójcika.
– Myślę, że świat, Polska i Europa wstrzymały oddech. Powołanie pana Wójcika i pana Jakiego do składu władz Prawa i Sprawiedliwości powoduje, że scena polityczna zmieniła się nie tylko na naszym kontynencie – drwił.
Senator zwrócił uwagę na miny polityków Suwerennej Polski podczas wystąpienia Mateusza Morawieckiego.
– Powiedzieć, że mieli wyraz niechęci, znudzenia, żeby nie powiedzieć obrzydzenia w trakcie wystąpienia Mateusza Morawieckiego, to nic nie powiedzieć – powiedział.
Polityk zdradził, co niesie się po PiS-owskich kuluarach. Wchłonięcie Suwerennej Polski ma balansować wewnątrzpartyjne wpływy Mateusza Morawieckiego.
– Ja z czystej ciekawości pytałem: po co ta decyzja z Suwerenną Polską, to nie jest partia z silnymi strukturami. Oni powiedzieli wprost: posłowie SP nam się przydadzą, mają być tymi, którzy będą równoważyć Mateusza Morawieckiego i te grupę posłów, która jest związana z nim – powiedział.
„Odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo”
Gdy PiS był w najlepsze zajęty swoimi sprawami, na konwencji Koalicji Obywatelskiej padały konkrety. Donald Tusk zapowiedział, że rząd przystępuje do realizacji strategii migracyjnej. Całość ma zostać zaprezentowana 15 października na posiedzeniu rządu.
– Efektem polityki rządu PiS było to, że de facto fala nielegalnej migracja zalała Polskę. My zredukujemy do minimum nielegalną migrację w Polsce, my wyplenimy te praktyki, które de facto omijały polskie interesy, które naruszały bezpieczeństwo Polek i Polaków, i państwa polskiego. I zlikwidujemy te praktyki do zera – zadeklarował szef rządu.
Źródło: Polsat News