To dlatego weszli do domu Bąkiewicza, wkurzona Barbara Nowak wyjaśnia! „Przed Ambasadą Niemiec wyliczał krzywdy””
Barbara Nowak, była kurator małopolska, weszła na temat problemów Roberta Bąkiewicza. Temu ostatniemu przeszukano ostatnio mieszkanie.
Problemy Bąkiewicza
Robert Bąkiewicz opublikował w środę zaskakujący post. Jak twierdzi, „została przekroczona pewna granica”. Przeszukano mu bowiem mieszkanie. Powód? Nie napisał. Dodał tylko, że policja użyła „naciąganego pretekstu”.
Bąkiewiczowi skonfiskowano sprzęt elektroniczny.
– Podejmuję wyzwanie z podniesioną przyłbicą i staję do walki z zamordystycznym reżimem Tuska i Bodnara, który instrumentalnie wykorzystuje sądownictwo, prokuraturę i policję do walki politycznej – napisał na X.
Do tego poprosił swoich sympatyków o wsparcie finansowe.
Chodzi zapewne o opłacenie prawników.
Dzisiaj została przekroczona pewna granica. Policja przyszła do mnie bladym świtem jak do groźnego przestępcy. Pod naciąganym pretekstem skonfiskowano mój sprzęt elektroniczny, który jest mi niezbędny do codziennej pracy. To wszystko na oczach mojej żony i dzieci.
A więc dobrze.…
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) September 4, 2024
Sam lider narodowców tego nie napisał, ale rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Norbert Woliński poinformował już, że przeszukanie miało związek ze śledztwem dotyczącym przestępstw, do których miało dojść podczas Marszu Niepodległości w 2018 roku. Jeden z członków straży marszu wyrażał groźbę karalną w stosunku do innej osoby. Służby nie dały jednak rady zidentyfikować tej osoby.
– Wizerunek osoby z nagrania został okazany kilkudziesięciu świadkom, w tym Robertowi Bąkiewiczowi, który był przewodniczącym zgromadzenia. Żaden z nich nie rozpoznał pokazanej osoby – powiedział prok. Woliński.
Korzenie sprawy sięgają więc aż roku 2019. Śledztwo w opisanej powyżej sprawie wszczęto dokładnie 4 stycznia 2019 r. Służby potrzebują w jego ramach przeanalizować dane, jakie zostały zgromadzone przez stronę internetową Marszu Niepodległości. Chodzi o formularz kontaktowy, który umożliwiał zainteresowanym kontakt z organizatorami i dołączenie do straży marszu.
– Czynności przeszukania podjęte w środę przez policję w domu pana Roberta Bąkiewicza mają z tym związek – powiedział cytowany już prok. Woliński.
Barbara Nowak murem za Bąkiewiczem
Sytuację na X skomentowała m.in. Barbara Nowak, była małopolska kurator. W swoim poście przedstawiła narodowca jako… ofiarę.
– Robert Bąkiewicz – człowiek groźny dla systemu kolonializmu niemieckiego. Gromadzi setki tysięcy ludzi na Marszach Niepodległości, przed Ambasadą Niemiec wyliczał krzywdy uczynione Polsce przez okupantów niemieckich i ich koncerny. Dziś przyszli po niego. Czy to Polska jeszcze? – napisała.
Cóż, narracja polityk PiS jest histeryczna i… dziwna. Wiadomo przecież, że nie chodzi o żadne prześladowania polityczne.
Robert Bąkiewicz – człowiek groźny dla systemu kolonializmu niemieckiego. Gromadzi setki tysięcy ludzi na Marszach Niepodległości, przed Ambasadą Niemiec wyliczał krzywdy uczynione Polsce przez okupantów niemieckich i ich koncerny. Dziś przyszli po niego. Czy to Polska jeszcze?
— Barbara Nowak (@Br_Nowak) September 4, 2024
Sympatycy prawicy mają więc dziś dylemat: wpłacać na PiS, czy na Bąkiewicza…
Źródło: X, RMF FM
3 Odpowiedzi na To dlatego weszli do domu Bąkiewicza, wkurzona Barbara Nowak wyjaśnia! „Przed Ambasadą Niemiec wyliczał krzywdy””
Teraz wszyscy oskarżani są aniołkami,czyści jak łza.I bardzo dobrze rozliczyć ich zabrać wszystkie pieniądze i majątki zdobyte przez ostatnie osiem lat za czasów PiSu. Może ich nie zamykać ,tylko wysłać do ciężkiej pracy i niech zobaczą ile zarobią przez osiem lat ico za te pieniądze kupią utrzmaja rodzine.Anie wyciągają lapy po nasze ciężko zarobione.Nie patrzeć czy to prezydent,czy poseł , każdego złodzieja ukarać i obojętnie z ktorej jest partii.Na ich gęby już nie można patrzeć.Zlodzieje i oszuści.
Teraz wszyscy oskarżani są aniołkami,czyści jak łza.I bardzo dobrze rozliczyć ich zabrać wszystkie pieniądze i majątki zdobyte przez ostatnie osiem lat za czasów PiSu. Może ich nie zamykać ,tylko wysłać do ciężkiej pracy i niech zobaczą ile zarobią przez osiem lat ico za te pieniądze kupią utrzmaja rodzine
Ja jestem oburzony że nie podjęła prokuratura sprawy oszustwa Bąkiewicza w procesie o upadłości konsumenckiej. Fikcyjny rozwód, niejasności z majątkiem wspólnym to powinno być wyjaśnione tak jak w procesie Beckera.