Kaczyński zrobił go premierem, teraz radzi Tuskowi. „Po rządach PiS polska demokracja jest w bardzo złym stanie”
Kazimierz Marcinkiewicz udzielił wywiadu „Faktowi”. Były premier pozytywnie ocenia rządy Koalicji 15.X, ale ma też kilka uwag.
Marcinkiewicz o rządach koalicji
Może to kwestia kończące się „sezonu ogórkowego”, ale w mediach przypominają o sobie nieco zapomniani politycy, którzy przed laty grali w pierwszej lidze. Dopiero co pisaliśmy o Marku Jurku, byłym wiceprezesie PiS i bliskim współpracowniku Jarosława Kaczyńskiego, który radził prezesowi w sprawie kandydata na prezydenta i rozliczał PiS za osiem lat rządów.
– PiS przede wszystkim powinno myśleć jak przełamać dramatyczny kryzys społeczny, bez tego żadne wybory nie przyniosą rzeczywistej poprawy. A za rządów PiS sądy wyrokowały jeszcze gorzej, nabrała sił skrajna lewica, pogłębił się kryzys rodziny. Politycznie Prawo i Sprawiedliwość ciągle pozostaje największą partią w Polsce, więc jeśli chodzi o powrót do władzy – najważniejsze jest uzyskanie przez tę partię wiarygodności koalicyjnej wobec PSL i Konfederacji – mówił Jurek w „Super Expressie”.
Tym razem przypomniał o sobie Kazimierz Marcinkiewicz, o którym w ostatnich latach było głośno z powodów osobistych. Miało to oczywiście związek z „przebojami”, które byłemu premierowi zapewniła słynna Isabel. Więcej na ten temat pisaliśmy w TYM MIEJSCU.
Były premier udzielił teraz wywiadu „Faktowi”, w którym zrecenzował rządy Koalizji 15.X i Donalda Tuska. — Uważam, że Donald Tusk radzi sobie dobrze z koalicją, a jest ona bardzo trudna. To koalicja partii demokratycznych o bardzo zróżnicowanych poglądach i programach. Znalezienie pomiędzy nimi kompromisu nie jest proste. A mimo to premier daje radę. Ja nie widzę możliwości, żeby w koalicji coś się zmieniło, żeby coś pękło. Możliwości zmiany tej koalicji są bardzo minimalne – powiedział Kazimierz Marcinkiewicz.
Marcinkiewicz radzi Tuskowi
Były premier wbił też szpilę PiS-owi. – Po rządach PiS polska demokracja jest w bardzo złym stanie. I to jest pierwsza trudność. Druga to poglądy partii demokratycznych tworzących koalicję. Zwłaszcza chodzi tu o różnice pomiędzy PSL a Lewicą. Koalicja jest pomniejszona o część Lewicy — partię Razem, która w mojej ocenie jest bardziej w koalicji z PiS niż z koalicją rządzącą – zauważył Marcinkiewicz.
Były premier poradził też Donaldowi Tuskowi. – Jeśli miałbym coś poradzić premierowi Tuskowi, to jednak wytyczanie zadań rządowi i wyrzucanie ludzi, jeśli te zadania nie są realizowane, bo koalicja musi szybciej zmieniać Polskę, niż robiła to dotychczas – podsumował.
Źródło: Fakt.pl