Morawiecki pozywa europosła KO, wystarczyło 55 sekund. Mają być przeprosiny, ale to nie wszystko

Mateusz Morawiecki próbuje zastraszyć Michała Szczerbę. – Walka o uczciwą Polskę trwa – odpowiada europoseł byłemu premierowi.

9 sierpnia Michał Szczerba był gościem radia RMF FM. Polityk w ostrych słowach wyraził się o poprzednim układzie rządzącym. PiS-owskim nominatom i ludziom kojarzonym z byłym premierem zarzucił ukrywanie się za granicą. Mateusz Morawiecki domaga się satysfakcji, a sprawę prowadzi Bartosz Lewandowski, adwokat broniący w aferze hejterskiej sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś.

Będzie pozew

Te 55 sekund wypowiedzi będą Pana słono kosztować – zwrócił się Bartosz Lewandowski do Michała Szczerby. Do swojego wpisu adwokat dołączył nagranie.

Jest wątek RARS, tam też są kolejne aresztowania, dyrektorka z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych została również aresztowana tymczasowo. Problem jest taki, że ludzie Morawieckiego uciekli za granicę. Tak jak dyrektor NCBiR od momentu zwolnienia, po mojej kontroli z posłem Jońskim pojechał do Szwajcarii i nie pojawił się w Polsce i nie jest dostępny dla prokuratury, tak samo Michał Kuczmierowski, czyli prezes RARS – mówił europoseł.

Premier Mateusz Morawiecki i b. Prezes RARS Michał Kuczmierowski pozywają Pana za naruszenie ich dóbr osobistych i będą domagać się m. in. przeprosin w różnych miejscach na Pana koszt i kwoty 100000 zł (sto tys. zł) zadośćuczynienia na cel społeczny – zapowiedział Bartosz Lewandowski.

Nie wiem skąd ma Pan informacje, że „ludzie Morawieckiego uciekli za granicę” i że Michał Kuczmierowski „unika przesłuchania, unika organów ścigania”, ale jest to kompletna nieprawda i do tego łatwa do wykazania dokumentami – dodał.

Pozew został złożony w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Walka o uczciwą Polskę trwa

Europoseł Michał Szczerba odpowiedział mecenasowi Bartoszowi Lewandowskiemu.

Słyszę, że Morawiecki, Sasin i ich ludzie zapowiadają masowe pozwy, żeby zamknąć mi usta. Na mnie to nie działa. Walka o uczciwą Polskę trwa. I o równe i uczciwe wybory. I będzie trwała dopóki wszyscy przestępcy nie trafią tam, gdzie jest ich miejsce. Każdy ich ruch determinuje mnie jeszcze bardziej, by odważniej obnażać złodziejstwo PiS! – czytamy.

Źródło: Media

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *