Próbował obrabować Anitę Włodarczyk, młociarka sama go zatrzymała. Zapadł wyrok w głośnej sprawie

Anita Włodarczyk miała paść ofiarą kradzieży. Własnoręcznie zatrzymała i obezwładniła napastnika. W sprawie zapadł wyrok.

Błyskawiczne zatrzymanie przestępcy

Anita Włodarczyk to najbardziej utytułowana polska młociarka. Wielokrotnie przyprawiała Polaków o dumę.

Na swoim koncie posiada trzy złote medale olimpijskie. Tytuły zdobywała na igrzyskach w Londynie, Rio de Janeiro oraz Tokio. Podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu zabrakło jej odrobinę szczęścia, a dokładniej 4 centymetrów, bo o tyle przegrała podium. Ostatecznie zajęła czwarte miejsce. Co ciekawe, rzut, który wykonała w Paryżu zaliczyła do swoich najbardziej udanych w tym sezonie.

9 września 2022 roku Włodarczyk padła ofiarą próby kradzieży. Mężczyzna włamał się do jej samochodu i podjął próbę rabunku odzieży i sprzętu sportowego o łącznej wartości 8 tys. zł. Rabuś początkowo został spłoszony przez trenera Anity. Gdy zaczął uciekać młocistka ruszyła za nim. Po krótkiej chwili udało się jej zatrzymać oraz obezwładnić złodzieja. Następnie przekazała go w ręce policji.

Cudzoziemiec włamał mi się do auta. W pojedynkę pojmałam złodzieja i oddałam w ręce policji. Niestety okupiłam to urazem mięśnia. Kontuzja zdiagnozowana. Operacja w poniedziałek. Dziękuję Policji za szybką interwencję. Po karierze chyba walki MMA, bo oberwało się sprawcy – napisała na krótko po tej sytuacji na swoich mediach społecznościowych.

Pechowa kontuzja

Szarpanina Włodarczyk z rabusiem poskutkowała nieszczęsną kontuzją mięśnia dwugłowego uda. Podczas próby obezwładnienia napastnika doszło do zerwania mięśnia. Uraz ten był na tyle poważny, że sportsmenka musiała się poddać operacji, która automatycznie wykluczyła ją z mistrzostw świata i Europy. Do treningów wróciła po niespełna roku.

Sprawą rabunku na Włodarczyk zajmował się Sąd Rejonowy Dla Warszawy Pragi-Południe. Wyrok zapadł z początkiem roku 2024.  Sprawca usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za co groziło mu 10 lat więzienia. Mężczyzna finalnie usłyszał wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Dodatkowo musi podjąć się pracy w okresie próby. Po ogłoszeniu uzasadnienia wyroku sądu żadna ze stron nie złożyła apelacji, w związku z czym obecnie wyrok się uprawomocnił.

Źródło: TVN Warszawa

Avatar photo
Malwina Kawenczyńska

Moja droga do świata mediów czytanych rozpoczęła się od fascynacji ludzkimi historiami i ich wpływem na społeczeństwo. Mimo wieloletniego doświadczenia w świecie HR, zawsze byłam związana ze słowem pisanym. Od tworzenia własnych artykułów, kierowanych do wielu branży zawodowych, poprzez relacje eventowe, aż do artykułów związanych z lifestylem oraz biznesem. Od wielu lat jestem zafascynowana wpływem trendów, kultury, zdrowego stylu życia oraz polityki na nasze codzienne doświadczenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *