PiS z nową nazwą? Nawet ludzie Kaczyńskiego kręcą bekę. „Niech sobie przypomni wyniki naszej reprezentacji”

Suwerenna Polska rozpuszcza plotki o zmianie nazwy PiS na „Biało-Czerwoni”.
Co na ten tematy sadzą politycy formacji Jarosława Kaczyńskiego?

Co jakiś czas wracają plotki o rebrandingu nazwy Prawo i Sprawiedliwość. Aktualnie spekulacje są podsycane przez bliską upadku Suwerenną Polskę, która sufluje Nowogrodzkiej zmianę nazwy na „Biało-Czerwoni”. Wirtualna Polska zapytała polityków PiS, z jakimi odczuciami kojarzy im się zaproponowana nazwa.

Jest zbyt potoczna

Jeśli ktoś chce zmienić nazwę „Prawo i Sprawiedliwość” na „Biało-Czerwoni”, niech sobie przypomni wyniki naszej reprezentacji w piłce nożnej – śmieje się jeden z posłów. – I jak będą nas skracać w nazwie? Partia „BeCzy”? – żartuje kolejny.

Pytani politycy nie wyglądają na takich, którym nazwa zapiera dech w piersiach i z zachwytu pieją na sejmowym korytarzu. – Jest zbyt potoczna, nie przejdzie – mówią już na poważnie.

Nie ma żadnych decyzji o zmianie nazwy. Rozmawiamy o jakiejś formule rebrandingu, być może nawet z nowym szyldem, ale to długa perspektywa. O konkretnej nazwie nie ma dziś mowy – mówi z kolei polityk bliski Nowogrodzkiej.

Przemysław Czarnek nie wyklucza, że zmiana nazwy jest brana pod uwagę, ale on przywiązany do nawy Prawo i Sprawiedliwość. – Ja jakoś nie jestem przekonany do zmiany nazwy – tłumaczył w Radiu Zet.

Plotki

Kilka dni temu Wprost.pl wypuścił informację, że decyzja o zmianie nazwy na „Biało-Czerwoni” jest już w zasadzie przesadzona i ma nastąpić przed wyborami prezydenckimi.

Jeśli nie wydarzą się nieprzewidziane okoliczności, to połączmy się przed wyborami prezydenckimi. Wtedy PiS zmieni nazwę na Biało-Czerwoni. Nikt i tak nie rozróżnia wszystkich odnóg Zjednoczonej Prawicy, takich jak OdNowa Rzeczpospolitej. Trzeba to ujednolicić – tłumaczy ziobrysta.

Gdy kilka tygodni temu pojawiły się podobne spekulacje, premier Donald Tusk bardzo wymownie skomentował doniesienia medialne.

Media właśnie podały, że w PiS szukają nowej nazwy partii. Przy wypowiadaniu starej nawet liderzy krztuszą się ponoć od śmiechu – napisał.

Pod postem pojawiło się kilka twórczych rozwinięć skrótu PiS. – Padaka i Sitwa – pisze użytkownik platformy X. – Putin i Słudzy – wtóruje mu kolejny. – Przestępcy i Skruszeni – czytamy pod komentarzem premiera. – Pieniądze i Synekury – pisze internautka.

Źródło: WP.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *