Kaczyński ruszył w zagraniczną podróż, ale na samolot się nie zgodził. OTO, jak prezes trafił do Brukseli
4 czerwca Jarosław Kaczyński pojawił się w Brukseli. Prezes PiS najwyraźniej nie ufa samolotom. W zagraniczną podróż udał się innym środkiem transportu.
Kaczyński woli samochód
Jarosław Kaczyński powinien 5 czerwca stawić się na przesłuchaniu przed komisją śledczą, która bada aferę wizową. Nie zjawi się, ponieważ przebywa w Brukseli. Prezes pojechał do Belgii nie po to, by jeść wafle i sfotografować się pod Manneken Pis. Jego plan był ambitny i zakładał spotkania z rolnikami.
– Jesteśmy tam, gdzie decyduje się przyszłość Polski i Europy, razem z tymi, którzy wskutek błędnej polityki UE mierzą się z wielkimi problemami. Pan premier Kaczyński jest dzisiaj w Brukseli, bo rozwój, bezpieczeństwo i przyszłość Polski w UE leży nam na sercu – zapowiadał Rafał Bochenek.
Rzecznik PiS towarzyszył Kaczyńskiemu w podróży do Brukseli. Nie była to jednak podróż lotnicza. Prezes niespodziewanie postawił na… wyczerpującą jazdę samochodem. Jak donosi WP, Kaczyński z ekipą wyjechali z Warszawy w poniedziałek rano i odbył kilkunastogodzinną podróż. Wydawać by się mogło, że tak długa – około 1300 km! – jazda może być problemem, szczególnie biorąc pod uwagę kłopoty Kaczyńskiego z kolanami, ale lider PiS nie lubi latać. Stąd decyzja o samochodowej wyprawie.
Prezes krytykuje Zielony Ład
Jak donosi portal Onet, mimo zapowiedzi Kaczyński nie zabrał głosu w trakcie manifestacji rolników w Brukseli. W czasie, gdy trwał protest, europosłowie PiS Ryszard Czarnecki i Anna Zalewska publikowali w mediach społecznościowych zdjęcia, na których pozowali z prezesem.
Zaraz rozpoczynamy rozmowy z delegacja🇵🇱rolników w Brukseli pic.twitter.com/Z19QaQFvi3
— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) June 4, 2024
W #Bruksela wraz z prezesem @pisorgpl J. Kaczyński spotkaliśmy się z protestującymi rolnikami! Rozmawiamy o wspólnych planach zatrzymania absurdalnych pomysłów wynikających z #ZielonyŁad. Wiemy jak to zrobić! 🇵🇱🇪🇺 #ProtestRolników pic.twitter.com/NSNslzJ8n7
— Anna Zalewska 🇵🇱 (@AnnaZalewskaMEP) June 4, 2024
Ostatecznie Kaczyński przemówił po godzinie 17:00 na konferencji prasowej. Wcześniej odbył spotkania z rolnikami. Jak wskazał prezes, usłyszał zażalenia na Zielony Ład.
– My jesteśmy zdecydowanie przeciwko Zielonemu Ładowi, przeciwko szaleństwu, przeciwko temu wszystkiemu, co godzi nie tylko w interesy rolników, ale godzi także w demokrację – ocenił Kaczyński. Bagatelizował też kwestię zmian klimatycznych. Jak stwierdził, wpływ człowieka na globalne ocieplenie jest jak „zapalenie zapałki w wielkiej hali”. Kaczyński zapewnił też, że on i jego partia „są jak najdalej od pomysłu polexitu”.
Źródło: WP, Onet