Biedny Kaczyński nic nie wie! Pytają prezesa o aferę, on bezradnie rozkłada ręce. „Nie miałem pojęcia”
Szpital w Otwocku dostał 18 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości. To placówka, w której Jarosław Kaczyński przechodził operacje ortopedyczne.
Najpierw Tomasz Mraz podczas posiedzenia zespołu parlamentarnego ds. rozliczenia rządów PiS, opowiedział o „operacji pierwszego kolana RP”. Wiceminister sprawiedliwości kazał na tę okazję przygotować umowę na około 2 mln zł. Onet.pl ustalił, ile w sumie wpłynęło pieniędzy na konto szpitala w Otwocku, gdzie dwukrotnie był operowany Jarosław Kaczyński. Chodzi o 18, 5 mln zł.
Prezes nic nie wiedział
We wtorek 28 maja Jarosław Kaczyński przyjechał do województwa łódzkiego, aby wspierać kandydatów PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W Łowiczu wystąpił na wspólnej konferencji prasowej z Joanną Lichocką.
– Chciałem wskazać na panią poseł Joannę Lichocką, jako jedną z tych osób, która ma najlepsze kwalifikacje. Ma naprawdę to wszystko, co jest potrzebne, żeby tam walczyć w Parlamencie Europejskim – zachwalał. – To znaczy ma wyrobione poglądy. I to też jest niesłychanie potrzebne dzisiaj w Parlamencie Europejskim – dodał.
Dziennikarze zapytali o taśmy Tomasza Mraza, operację kolana i gigantyczne pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości dla szpitala w Otwocku. Prezes się zaklina i tłumaczy, że nic na ten temat nie wiedział.
– Ja dzisiaj czytam na pierwszym miejscu w Super Expressie, że w związku z moimi dwiema operacjami kolan ten szpital w Otwocku dostał 18,5 mln złotych. Otóż ja o żadnych ani 18 mln, ani żadnych milionach, ani w ogóle żadnych pieniądzach nie miałem zielonego pojęcia – zapewniał.
Wstawiennictwo prezesa
Borys Budka z Platformy Obywatelskiej ma złe wiadomości dla prezesa PiS, jeśli okaże się, że maczał palce w gigantycznych przelewach dla szpitala.
– Jeżeli okaże się, że wstawiennictwo prezesa zdecydowało o przyznaniu dotacji, no to mamy do czynienia z możliwością popełnienia przestępstwa – tłumaczy.
– Dostał prezent, dwie operacje, czego dowodem są przelewy do szpitala – mówi z kolei Kamila Gasiuk-Pihowicz, cytowana przez „Super Express”.
Michał Woś z Suwerennej Polski uważa, że szpital dostał środki finansowe zgodnie z prawem na „ratowanie ludzi”.
Źródło: TVP. Info, Super Express, fot. Depositphotos