Program Młynarskiej zniknie z ramówki?! Ogromna awantura o dzieci. „Jak im się nie podoba, jest dom dziecka”
Agata Młynarska niedawno ruszyła z „Konfrontacjami Agaty”. Nikt nie spodziewał się po nich aż takich kontrowersji.
Nowy, elektryzujący format
Agata Młynarska to zaprawiona w boju prezenterka telewizyjna. Swoją karierę rozpoczynała w TVP, debiutując w roli prowadzącej dziennika „Obserwator”. Po 16 latach działań w Telewizji Polskiej początkowo związała się z fundacją, a następnie przeszła do Telewizji Polsat. Początkowo zajmowała się poszukiwaniem nowych formatów dla stacji, następnie przeszła do zespołu nowych projektów.
We wrześniu 2016 roku rozpoczęła współpracę z grupą Discovery Networks, najpierw w charakterze dyrektorki do spraw rozwoju kanału TLC Polska, a następnie przeszła do Grupy TVN, gdzie jest do dziś. Wiosną tego roku rozpoczęła się emisja nowego programu prowadzonego przez Agatę Młynarską – „Konfrontacje Agaty”
Format polega na tym, że w programie dochodzi do konfrontacji dwóch skrajnych stron, a następnie dochodzą one do konsensusu i porozumienia. W ostatnim odcinku programu Młynarskiej niestety tak się nie stało. W studiu wybuchła ogromna awantura, a po emisji widzowie domagali się zdjęcia programu z anteny TVN Style.
Skrajne szkoły wychowania
Gościniami ostatniego odcinka były matki, które reprezentowały dwa odmienne sposoby na wychowanie dzieci. Dwie z nich otwarcie przyznały, że stosują kary, a dzieci w ich domu są trzymane „krótko”. Dwie pozostałe reprezentowały bezstresowe wychowanie i przyznały, że dają swoim dzieciom ogrom luzu.
Jak nietrudno było się domyślić, między matkami obecnymi w studio doszło do potężnego spięcia. Jedna z kobiet stwierdziła, że nie da sobie wejść na głowę dzieciom. Jej rozmówczyni z przeciwnego obozu stwierdziła, że woli być kochaną mamą, która pozwala na więcej, niż srogim przeciwnikiem dzieci. Oliwy do ognia dolała wypowiedź Sylwii.
– Ja powiedziałam moim dzieciom: jeśli im się nie podoba, proszę pakować walizki i do widzenia, mówię, jest dom dziecka, możecie się wyprowadzić!
Po odcinku w internecie ruszyła lawina hejtu i apelów o zdjęcie programu z wizji.
– Czy to bazar? Takie programy w ogóle nie powinny być emitowane”, „Polska cierpi na ogromne podziały od lat. Ten program tylko to zaostrza”, „Dno i porażka”; „Pomysł na program ok. Dobór tematów świetny. Jednak sposób, w jaki adwersarze wchodzą w interakcję – nader prymitywny i u widzów mających już utrwalone swoje archetypiczne poglądy, tylko je utrwala. Koszmar”, „Uważam, że ten program nie powinien w ogóle istnieć. Program powinien być zdjęty z anteny, więcej szkody niż pożytku tym, co ukazuje” – czytamy w komentarzach w sieci.
Źródło: Pudelek