To Rosja odpowiada za serię pożarów w Polsce? Minister Bodnar mówi o „najczarniejszych scenariuszach”. „Nie można wykluczyć”

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar nie wyklucza „najczarniejszych scenariuszy” w przypadku serii ostatnich podpaleń.

Kilka ostatnich dni to seria dużych pożarów. Najwięcej emocji budzi pożar centrum handlowego przy ul. Marywilskiej w Warszawie. Strażacy już kilka godzin po ugaszeniu pożaru mówili, że mają do czynienia z dziwną sytuacją. Wątek czarnej serii pożarów poruszono w programie „Gość Wydarzeń”, którego gościem był minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Scenariusze

Gospodarz programu przypomniał na początku ostrzeżenia zachodnich wywiadów o możliwych rosyjskich atakach na europejską infrastrukturę krytyczną.

– Jeszcze kilka tygodni temu polskie służby specjalne informowały o zatrzymaniu osoby, która przygotowywała się do zamachu na jedną fabrykę w okolicy Wrocławia. Dosłownie trzy tygodnie temu mieliśmy informację o zatrzymaniu mężczyzny pod zarzutem szpiegostwa, który zbierał informacje na temat lotniska Rzeszów i Jesionka. Podkreślam – teatr wojenny jest zaraz u naszego sąsiada i toczy się cały czas wojna hybrydowa.

Nie można wykluczyć różnych, tych nawet najczarniejszych scenariuszy – powiedział Adam Bodnar.

Dopytywany o wybuchające w ostatnim czasie pożary, nie chciał ferować wyroków o celowych podpaleniach.

– Byłoby z mojej strony niepoważne, gdybym mówił o tym, że coś takiego na pewno ma miejsce – powiedział. – Od wyjaśnienia tego typu spraw – rozstrzygnięcia czy miało ono miejsce przy pomocy ludzkiej ręki, czy była to sytuacja losowa – jest policja, straż pożarna i prokuratura – podkreślił.

Adam Bodnar zapowiedział również, że od wtorku w prokuraturze będzie działał specjalny zespół śledczych zajmujących się tylko pożarem przy ul. Marywilskiej.

Tomasz Sz.

Minister Sprawiedliwości wyjaśnił również, że uchylenie immunitetu Tomaszowi Sz., który zbiegł na Białoruś, umożliwia wystawienie za nim listu gończego.

– Sz. znajdzie się na listach Interpolu. Będzie mógł być zatrzymany np. na lotniskach, jeżeli postanowiłby wyjechać z Białorusi– powiedział.

Zaznaczył, że Polska mogłaby wydać wniosek o ekstradycję, jednak jest to wyjście „abstrakcyjne”. – Myślę, że byśmy się wręcz ośmieszali, gdybyśmy w takiej sytuacji z takim wnioskiem występowali – stwierdził w Polsat News.

Źródło: Polsat News