Gdzie był Kurski? Opuścił ważną imprezę PiS, teraz ujawnia powody nieobecności. „Chwilowe kłopoty”
Jacek Kurski jest kandydatem PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. „Bulterier” nie pojawił się jednak na partyjnej konwencji, na której przedstawiano listy. Teraz ujawnił, dlaczego.
Gdzie był Kurski?
Jacek Kurski otrzymał od Jarosława Kaczyńskiego drugie miejsce na mazowieckiej liście PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wszyscy zwrócili uwagę, że były szef TVP nie pojawił się na konwencji partii w Kielcach, podczas której zaprezentowano kandydatów. Jego nieobecność, podobnie jak absencja Daniela Obajtka, aż kuła w oczy. Zaczęły pojawiać się pytania, dlaczego Kurski nie pojawił się na tak ważnym wydarzeniu. Wszak jeszcze niedawno, podczas wieczoru wyborczego PiS po wyborach samorządowych, brylował na scenie obok samego Jarosława Kaczyńskiego.
– Dlaczego nie było pana na konwencji PiS? – zapytał Kurskiego wprost Bogdan Rymanowski. Były szef TVP był gościem Radia ZET we wtorek 7 maja.
– Byłem w szpitalu. Chwilowe kłopoty. Już wszystko dobrze – odparł Kurski.
– Przestraszył się pan hejtu kolegów z PiS, którzy nie chcieli pana na jednej liście w okręgu? – dopytywał dziennikarz.
– Co pan opowiada? Wszyscy chcą mnie na liście w tym samym okręgu – stwierdził w odpowiedzi Jacek Kurski. Rymanowski zacytował mu wypowiedź anonimowego polityka PiS, który powiedział, że obecność „bulteriera” na listach to obciążenie. Kurski ocenił, że „takie wrzutki będą się powtarzać”.
🎥 @KurskiPL radzi kolegom z PiS, "którzy kochają Polskę", żeby "sobie darowali"@RadioZET_NEWS #GośćRadiaZET #Rymanowski
Więcej ⬇️https://t.co/u6KPshOSdb pic.twitter.com/0a47TMeDwb
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) May 7, 2024
– Nie damy się rozgrać. Musimy być zjednoczeni. Nie dam się wkręcić w połajanki. Odradzam wszystkim, jeśli naprawdę kochają Polskę i rozumieją, jak ważna jest kondycja PiS, w tych wyborach, żeby darowali sobie. Jesteśmy drużyną, która musi wygrać te wybory i powstrzymać demontaż państwa – ocenił Kurski.
Odpowiedział Mastalerkowi
Były szef TVP odpowiedział też na krytykę ze strony szefa Gabinetu Prezydenta RP Marcina Mastalerka.
– Marcin Mastalerek jest jeszcze młodym człowiekiem, jak na polityka, a doświadczenie przychodzi z wiekiem. Należałoby życzyć Mastalerkowi, żeby nie było to symboliczne wieko od politycznej trumny, kiedy skończy się ochrona i posługa publiczna – powiedział Kurski. – Jesteśmy zjednoczoną drużyną, tą drużyną, która musi wyrwać państwo z rządów koalicji, demontażu państwa w porządku prawnym, moralnym, gospodarczym i wszystko wspieramy się na liście PiS – podkreślił.
Źródło: Radio ZET
1 Odpowiedzi na Gdzie był Kurski? Opuścił ważną imprezę PiS, teraz ujawnia powody nieobecności. „Chwilowe kłopoty”
„Bądźmy jedną drużyną, z niektórymi na czele”…list płac. PiSowcy nie idą do polityki dla pieniędzy, te im się po prostu należą.