Morawiecki podpadł Kaczyńskiemu! TEN wywiad byłego premiera nie spodobał się prezesowi. „Wkurzył się”

Wywiad Mateusza Morawieckiego w Polsat News wywołał spore poruszenie w partii.
Frakcje zaczynają go rozgrywać.

Mateusz Morawiecki był we wtorek gościem programu „Graffiti” w Polsat News. Były premier dokończył wyrównywanie rachunków z Patrykiem Jakim i otworzył nowy front wewnątrz Zjednoczonej Prawicy, atakując Jacka Kurskiego. Tego samego dnia na Nowogrodzkiej odbyła się narada podsumowująca wybory samorządowe. Temat głośnego wywiadu się nie pojawił, ale i tak już zaczyna żyć swoim życiem wśród polityków PiS.

Prezes jest zasmucony

Jak informuje Interia.pl, wewnątrzpartyjne koterie zaczęły już rozgrywać wywiad Mateusza Morawickiego. Największe poruszenie wzbudził frontalny atak na Jacka Kurskiego. Na biegu zaczynają być dorabianie opinie i puszczane szczury.

Portal rozmawiał z jednym z polityków PiS, który jest nieprzychylny Mateuszowi Morawieckiemu. – Prezesa bardzo zasmuciły słowa byłego premiera – mówi. – Morawieckiemu się od prezesa oberwało za ten wywiad – dodaje.

Myśleliśmy, że ten wywiad i atak na Jacka i Patryka był z naczelnikiem uzgodniony, bo czasem prezes lubi w ten sposób jakieś sprawy rozgrywać, ale okazało się, że nie. Prezes się wkurzył, bo uważa, że takie słowa w takim momencie przykrywają nasz sukces wyborczy i są niepotrzebne – można usłyszeć.

Z kolei otoczenie Mateusza Morawieckiego odpowiada, że „to spin Jacka Kurskiego lub ziobrystów”.

Gdyby prezes chciał skrytykować premiera, to poruszyłby ten temat podczas spotkania władz partii. A wrzutki, że komuś coś powiedział, traktowałbym w kategoriach walki o miejsca na listach do europarlamentumówi sympatyk byłego premiera.

Przypomnijmy, że Jarosław Kaczyński przez tydzień nie reagował, gdy trwała wymiana uprzejmości między politykami Suwerennej Polski i Mateuszem Morawieckim. Potem przywołał obu polityków do porządku.

Ten scenariusz się powtarza w przypadku rodzącego się konfliktu między Jackiem Kurskim i Mateuszem Morawieckim. To stała taktyka prezesa, który w ten sposób rozgrywa wewnętrzne frakcje. Na końcu kogoś pochwali lub kogoś skarci albo każe się wyciszyć.

„Kula u nogi”

Mateusz Morawiecki był gościem programu „Graffiti” w Polsat News. Były premier podkreślił, że sukces był możliwy dzięki „nieagresywnej i spokojnej kampanii”.

-Ten wynik, który osiągnęliśmy bez telewizji publicznej, nie tylko nas cieszy, ale również daje do myślenia jak przyczyniła się tamta agresywna kampania do naszego wcześniejszego wyniku – powiedział. Następnie stwierdził, że Jacek Kurski jest „kulą u nogi”. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Interia.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *