Jest DWÓCH mocnych kandydatów do uchylenia immunitetu. To bliscy współpracownicy Ziobry. „Analiza trwa”
Jest dwóch mocnych kandydatów do uchylenia immunitetów po akcji ABW. Chodzi o defraudację środków z Funduszu Sprawiedliwości.
Funkcjonariusze ABW przeszukali 25 lokalizacji na terenie kraju i zatrzymali siedem osób. Wszystkie usłyszały zarzuty, a wobec trzech prokuratura skierowała wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd się do nich przychylił. Jak informują „Fakty” TVN, w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, dwóch polityków Suwerennej Polski jest na szczycie prokuratorskiej listy do uchylenia immunitetów.
Romanowski i Woś
We wtorek ABW przeszukało mieszkania należące do czterech polityków Suwerennej Polski. To Zbigniew Ziobro, Dariusz Matecki, Michał Woś i Marcin Romanowski. Dodatkowo w środę skontrolowano w hotelu poselskim pokój Michała Wosia.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że najmocniejszymi kandydatami do uchylenia immunitetów są byli wiceministrowe sprawiedliwości, Michał Woś i Marcin Romanowski. Chodzi o defraudację środków z Funduszu Sprawiedliwości.
– Brana jest pod uwagę taka ewentualność i trwa analiza pod kątem skierowania tych wniosków – powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk.
Fundusz Sprawiedliwości był bezpośrednio nadzorowany przez Michała Wosia. Z kolei Marcin Romanowski podpisał decyzję 100-milionwej dotacji dla fundacji Profeto.
– Sprawa ta go w sposób oczywisty dotyczy. Był osobą odpowiedzialną za funkcjonowanie tego funduszu – mówi o Marcinie Romanowskim rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
PiS podzielony
Wnioski o uchylenie immunitetów są głosowane w Sejmie. W „Koalicji 15 października” panuje w tej kwestii całkowita zgoda.
– Naszym obowiązkiem jest uchylenie immunitetu – podkreśla Katarzyna Lubnauer, wiceszefowa resortu edukacji narodowej. – Zaryzykuję tezę, że będziemy popierali taki wniosek – komentuje Michał Kobosko z Polski 2050.
– Mogę zagwarantować, że posłowie i posłanki Lewicy zagłosują za uchyleniem immunitetu tym posłom, bo oni muszą być rozliczeni – przekazała wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat.
– Immunitet jest po to, by chronić parlamentarzystę i będziemy przeciwni – zapowiada Przemysław Wipler z Konfederacji.
Sprawa Funduszu Sprawiedliwości ewidentnie nie jest jednomyślnie oceniania w PiS-ie. – Ta sprawa jest całkowicie polityczna – mówi Waldemar Buda. – Powinni tłumaczyć powody podejmowanych decyzji ci, którzy te decyzje podejmowali. Decyzję będziemy podejmowali, gdy będziemy mieli szerszą wiedzę – mówi z kolei Marcin Przydacz.
Źródło: TVN24.pl
1 Odpowiedzi na Jest DWÓCH mocnych kandydatów do uchylenia immunitetu. To bliscy współpracownicy Ziobry. „Analiza trwa”
Pozamykać wszystkich pisiorow. Kamaleonu do wyborów samorzadowych
Pchają się pod innymi szyldami.