Magdalena Ogórek przekonuje, że widzowie za nią tęsknią i rozważa powrót do telewizji. „Ogromne zainteresowanie”
Dziennikarz Wirtualnych Mediów postanowił odezwać się do lekko zapomniałej ostatnio postaci. Magdalena Ogórek, bo o niej mowa, nie ma, jak się okazało, planów powrotu do mediów. Co więc obecnie robi? Będziecie zaskoczeni!
Magdalena Ogórek nie wróci na wizję?
Magdalena Ogórek była przez lata związana z SLD. W 2015 r. wystartowała nawet w wyborach prezydenckich. I to właśnie jako kandydatka tej partii. Potem nagle dokonała wolty światopoglądowej i za rządów PiS zaczęła pracować w TVP Info. Prowadziła takie formaty jak „Arena poglądów”, „Minęła 20”, „O co chodzi” oraz „W tyle wizji”.
Pod koniec 2023 r., gdy stało się jasne, że PiS traci władzę, odeszła z mediów. Oficjalnie chciała odpocząć i skupić się na pisaniu nowej książki (wcześniej napisała m.in. „Listę Wächtera”, pozycję o grabieży Krakowa przez Niemców w czasach II wojny światowej). Można domyślić się jednak, że gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego rządziła trzecią kadencję, Ogórek nadal pracowałaby w TVP.
Widzowie tęsknią?
Dziennikarz Wirtualnych Mediów zapytał teraz bohaterkę tego tekstu o jej dalsze zawodowe plany. Okazało się, że może ona nie wrócić do mediów.
– Cały czas zastanawiam się, czy w ogóle wrócę do mediów. Nie wiem tego na ten moment. Natomiast mam wielki szacunek do widzów i dlatego tak wiele czasu zajmuje mi podjęcie decyzji. Od 2015 r., czyli od kampanii prezydenckiej, prawie codziennie oglądam swoją twarz we wszystkich wiodących mediach w Polsce, w tym w internecie. Od dziewięciu lat towarzyszy mi ogromne zainteresowanie — powiedziała Magdalena Ogórek.
Dodała, że ludzie za nią tęsknią. Ponoć nawet pytają ją o to, kiedy wróci na antenę.
– Jestem zatrzymywana przez widzów na ulicy i pytana, kiedy wrócę do mediów. Podobne wiadomości spływają poprzez media społecznościowe. Doceniam to i jest to dla mnie ważne, dlatego też wszystkie propozycje pracy, jakie otrzymałam, chcę rozważyć spokojnie — podkreśliła.
Co więc będzie robić w przyszłości? Może skupić się na pisaniu książek? Najpewniej, gdy prawica wróci do władzy, znów zobaczymy ją na wizji.
Źródło: wirtualnemedia.pl