Mieszkańcy Lubaczowa wstydzą się za posłankę PiS. Jest petycja! „Obiecujemy, że już nie będziemy…”

Posłanka PiS Teresa Pamuła zaatakowała Macieja Orłosia i wytknęła mu wiek. Na jej słowa zareagowali mieszkańcy jej rodzinnego miasta.

Teresa Pamuła o Macieju Orłosiu

W trakcie posiedzenia Sejmu w ubiegłym tygodniu ponownie poruszony został temat wynagrodzeń dziennikarzy TVP. Tym razem to posłanka PiS Teresa Pamuła postanawia dorzucić swoje „trzy grosze” w tej sprawie i niespodziewanie jej celem ataku został prowadzący „Teleexpress” Maciej Orłoś. Pamuła cytowała, to co rzekomo mówią jej wyborcy z Lubaczowa o dziennikarzu, który po latach wrócił na antenę TVP.

Wstydźcie się przed wyborcami, przed mieszkańcami Polski, obywatelami Małopolski, Podkarpacia. Co zrobiliście z telewizją, zniszczyliście tę telewizję. Nie mogą tego oglądać. Przychodzą do mnie mieszkańcy Lubaczowa i mówią: „Nie możemy oglądać tego pana Orłosia, jak on się postarzał, co on wygaduje” – grzmiała z sejmowej mównicy. Po tych słowach na sali wybuchły salwy śmiechu.

– Szanowni państwo was to śmieszy, ale mnie to naprawdę nie śmieszy, boleję nad tym – dodała wyraźnie przejęta Teresa Pamuła i kontynuowała atak na dziennikarzy.

– Ile zarobił pan Kraśko, ile zarobił Lis, 20 milionów, Kraśko 45 tysięcy miesięcznie, Tadla 45 tysięcy miesięcznie. Ile pani Hanna Lis zarabiała? 50 tysięcy miesięcznie – wyliczała. – To były naprawdę duże pieniądze i państwo mówicie o pieniądzach, które teraz zarabiają redaktorzy i dziennikarze? Wstyd! – grzmiała posłanka.

Orłoś kpi, mieszkańcy Lubaczowa zapraszają

Wywołany do tablicy przez Pamułę Maciej Orłoś skomentował słowa posłanki i odniósł się do swojego „postarzenia”. „Wiem, jestem stary, brzydki i wygaduję straszne rzeczy, czyli przekazuję informacje — w «Teleexpressie». Jak ktoś tęskni za pisowską propagandą, to faktycznie w programach informacyjnych TVP jej nie znajdzie. Bardzo mi przykro, ale — to se ne vrati, Pani Tereso”— krótko podsumował Maciej Orłoś w rozmowie z „Faktem”.

Teresa Tamuła ani myśli przepraszać Orłosia, co przyznała w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz z Gazety Wyborczej. – Gdyby pani mi powiedziała, że jestem starszą kobietą – nie obraziłabym się. Jestem przecież sędziwą kobietą. Nie mam 20 lat, mam 67. W mojej opinii „Teleexpress” jest źle prowadzony, nic się w nim nie dzieje, same ble, ble, ble, żadnych informacji dodała.

Na wypowiedzi posłanki zareagowali w końcu sami mieszkańcy Lubaczowa, na których Tamuła się powoływała. I wystosowali petycję do Macieja Orłosia.

– My, mieszkańcy Lubaczowa i nie tylko, zwracamy się do Pana z serdecznym zaproszeniem do odwiedzenia naszego malowniczego miasta i regionu. Jako społeczność pragniemy podzielić się z Panem naszymi unikalnymi doświadczeniami, historią i pięknem, które oferuje nasze miejsce zamieszkania. (…) – zaczęli mieszkańcy Lubaczowa.

– Prosimy Pana o rozważenie naszego zaproszenia i o kontakt w celu ustalenia szczegółów wizyty. Jesteśmy przekonani, że odwiedzenie Lubaczowa przyniesie Panu niezapomniane wrażenia i pozwoli lepiej zrozumieć tę część Polski. PS. obiecujemy, że już nie będziemy się uskarżać na Pana wiek napisali. Na spotkanie z Maciejem Orłosiem chętnych jest już ponad 1,5 tysiąca mieszkańców Podkarpacia.

Źródło: Se.pl

 

 

3 Odpowiedzi na Mieszkańcy Lubaczowa wstydzą się za posłankę PiS. Jest petycja! „Obiecujemy, że już nie będziemy…”

  1. Z Południa pisze:

    Uaktywniła się POwska młodzieżówka i macie radochę. Prawdą jest, ze w Polsce media są upolitycznione i stronnicze. W dodatku maja skłonność do manipulacji i fermentu. Dotyczy to większości mediów krajowych i zamieszane jest w to większość partii krajowych ale i ogromny kapitał zagraniczny. To hest ogromny problem i zagrożenie.

  2. Eder pisze:

    W pis wszyscy się znają na wszystkim – na targach u podobno księdza Rydzyka🤣🤣🤣🤣🤣

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *