Duda gorączkowo rozmyśla, co zrobić z Kamińskim i Wąsikiem. Prezydent zrealizuje dziwaczny plan?

Końcówka roku nie jest spokojnym czasem dla Andrzeja Dudy.
Prezydent skompromitował się wetem ustawy okołobudżetowej, a do tego dochodzi problematyczna sprawa ze skazaniem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Wszystko wskazuje na to, że Duda ponownie ułaskawi polityków PiS.

Andrzej Duda ma problem. Osiem lat temu ułaskawił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy zostali skazani za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA w sprawie tzw. afery gruntowej. To nie był jednak wyrok prawomocny. Duda, świeżo upieczony prezydent, ułaskawił jednak nieprawomocnie skazanych jeszcze przed rozpatrzeniem apelacji przez Sąd Okręgowy.

Sprawa wróciła na tapet. Sąd Najwyższy uznał, że prezydenckie ułaskawienie z 2015 roku nie było skuteczne, bo zostało zastosowane przed prawomocnym skazaniem. Przekazano sprawę do ponownego rozpoznania. Ostatecznie Kamiński i Wąsik zostali prawomocnie skazani na dwa lata pozbawienia wolności. W związku z wyrokiem, marszałek Sejmu podpisał postanowienie o wygaszeniu mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika. Ci jednak wciąż pojawiają się w Sejmie, jakby nigdy nic. Podczas posiedzenia sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych odmówili przyjęcia dokumentów.

Nic nam nie dostarczono. To jest jakaś szopka. Nigdy czegoś takiego nie widziałem, jestem trzecią kadencję posłem, nigdy nie widziałem tego typu sytuacji, żeby jakiś urzędnik sejmowy w czasie, kiedy minister spraw wewnętrznych i administracji przedstawia budżet, przychodzi i przeszkadza posłom wykonywać swoje obowiązki. To jest skandal. To jest jakaś totalna ustawka – grzmiał Wąsik, a w jego głosie słychać było nerwowość, bo widmo więzienia jest wyraźne. Do akcji musi wkroczyć prezydent. Oficjalnie kancelaria prezydenta głosi, że poprzednie ułaskawienie jest wciąż w mocy, ale wydaje się, że tę interpretację uznaje tylko Pałac Prezydencki i obóz PiS. Dlatego Duda ma bardzo poważnie rozważać ponowne ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika. To jednak wystawiłoby go na śmieszność, bo tym samym przyznałby, że poprzednie ułaskawienie było nielegalne. Po wpadce z wotum nad ustawą budżetową, która dała nowej władzy pretekst do postawienia spółek mediów publicznych w stan likwidacji, byłaby to kolejna wtopa wizerunkowa prezydenta.

Jak donosi RMF FM, Andrzej Duda ma jeszcze jeden plan – bardzo w stylu PiS. Gdyby Kamiński i Wąsik jednak trafili do więzienia, Duda ma rozesłać do światowych przywódców i międzynarodowych organizacji informację o tym, że… w Polsce są więźniowie polityczni.

Źródło: RMF FM

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

3 Odpowiedzi na Duda gorączkowo rozmyśla, co zrobić z Kamińskim i Wąsikiem. Prezydent zrealizuje dziwaczny plan?

  1. zbik pisze:

    Dzięki Dudzie po raz pierwszy ministrami RP zostali przestępcy. To późniejsze działanie wykazujące nerwowość jest tylko skutkiem niekompetencji Dudy. Informowanie opinii publicznej o zamiarze skarżenia się do innych prezydentów i instytucji międzynarodowych, tylko ten brak kompetencji potwierdza.

  2. Henryk pisze:

    A czy któryś z dziennikarzy zadał następujące pytania. Kto wydał certyfikaty bezpieczeństa Kamińskiemu i Wąsikowi? Czy w rządzie RP może być osba skazana za przestępstwa karne. Sam Duda twierdzi , że ułaskawia się osoby uznane za winne. Ułaskawienie nie jest uniwinnieniem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *