Jest i on! Arcybiskup Jędraszewski stanął w obronie PiS-owskich mediów. „Głosy ludzi, którzy cierpią”
Abp. Marek Jędraszewski podczas tegorocznej pasterki stanął w obronie PiS-owskiej TVP. Dochodzą do niego głosy ludzi, którzy bardzo cierpią.
Od środy trwa PiS-owska próba zakłócenia procesu odpolityczniania mediów publicznych. Polska Agencja Prasowa (PAP) jest okupowana pod pretekstem „interwencji poselskich”. Na miejscu dochodzi do skandalicznych wydarzeń, których najdobitniejszym przykładem jest podawanie się za policjanta przez posła PiS Pawła Szrota. Abp. Marek Jędraszewski broni PiS-owskiej szczujni.
„Dochodzą do mnie głosy”
Metropolita krakowski odprawił uroczystą pasterkę na Wawelu. W trakcie homilii nie zabrakło tradycyjnie odniesień do aktualnej sytuacji politycznej w Polsce. Abp. Marek Jędraszewski z pretensją w głosie pytał, czemu ogranicza się liczbę godzin w szkole na katechizację. – Dlaczego chce się duchowo okaleczać kolejne pokolenia polskich dzieci i młodzieży, jak to już czyniono u nas w czasach PRL-u? – zwracał się do wiernych.
Następnie przeszedł do obrony TVP, mówiąc o Chrystusie, który przyniósł ludziom wolność, a którą to Polacy tak umiłowali i przez lata o nią walczyli.
–Tym większy ból, gdy po dziesięcioleciach zmagań znowu próbuje się nam odebrać lub przynajmniej ograniczyć naszą obywatelską wolność. Skutki tego już są – powiedział i wytłumaczył jakie.
–Niestety dochodzą do mnie głosy ludzi, którzy naprawdę bardzo cierpią, niekiedy nawet płaczą, ponieważ nie mogą odmawiać koronki do miłosierdzia Bożego, łącząc się dzięki transmisji Telewizji Polskiej z tymi, którzy modlą się codziennie w łagiewnickim sanktuarium. A do tego dochodzą inni, prawdziwie skrzywdzeni ludzie, którzy nagle, niekiedy tylko z mediów, dowiadują się o tym, że z dnia na dzień, z godziny na godzinę utracili pracę. Gdzie tu wolność? Gdzie sprawiedliwość? – pytał.
Łamanie prawa w PAP
Przypomnijmy, że od środy na terenie TVP i Polskiej Agencji Prasowej politycy PiS regularnie łamią prawo. Prawnicy nie mają wątpliwości, że pojęcie „interwencji poselskiej” jest nadużywane. Posłowie nie mogą nikogo zatrzymywać, czy przeszukiwać. O skandalicznych wydarzeniach pisaliśmy tutaj.
Antoni Macierewicz próbował fizycznie zagrodzić drogę informatykowi zatrudnionemu w PAP-ie. W tej sprawie zostanie na dniach złożone oficjalne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Pisaliśmy o tym tutaj.
Źródło: Gazeta Wyborcza
1 Odpowiedzi na Jest i on! Arcybiskup Jędraszewski stanął w obronie PiS-owskich mediów. „Głosy ludzi, którzy cierpią”
Kto komu odmawia odprawiania czegoś?,A jeśli ktoś cierpi z tego powodu to na przeczyszczenie są środki.