Emocje w Sejmie, polityk KO wskazał „jedno z większych łajdactw” PiS. „To, co zrobiliście…”
– To jest jedno z większych waszych łajdactw – mówił w stronę PiS poseł Robert Kropiwnicki, uzasadniając wniosek o powołanie komisji śledczej ds. Pegasusa.
Wtorkowe posiedzenie Sejmu trwało do późnych godzin wieczornych. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia już tydzień temu przygotował opinię publiczną na taki scenariusz, ale zapewnił, że to nie będzie stałą praktyką. Nowa większość sejmowa ma tyle pracy, że pierwsze posiedzenia Sejmu mogą się przeciągać. Jednym z tematów wczorajszych obrad było powołanie komisji śledczych. Dla odchodzącej władzy najgroźniej wygląda sprawa inwigilacji obywateli systemem szpiegowskim Pegasus.
PiS-owskie łajdactwo
Robert Kropiwnicki z PO przedstawił w Sejmie uzasadnienie projektu uchwały powołującej „komisję śledczą do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus”.
Na początku przypomniał, że za rządów PiS-u liczba podsłuchów wzrosła diametralnie. – Kilka tysięcy ludzi, co roku, było podsłuchiwanych – mówił. – Nadużywanie kontroli operacyjnej to jest jedno z większych waszych łajdactw. Komisja musi pokazać te wszystkie łajdactwa PiS-u – podkreślił.
– Wszystkie nadużycia finansowe to jest złodziejstwo, ale zaglądanie ludziom w sferę prywatną, zaglądanie do ich domów, przeinaczanie ich SMS-ów, to, co zrobiliście posłowi Krzysztofowi Brejzie, to jest właśnie zwykłe łajdactwo – grzmiał.
Robert Kropiwnicki przypomniał, że cały aparat państwa zasadził się na Krzysztofa Brejzę wtedy, gdy był szefem sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej. – Całą rodzinę chcieliście pognębić, tylko dlatego, że Brejza był szefem sztabu wyborczego największej partii opozycyjnej. To jest rzecz, której nie można zostawić – powiedział.
– Dokonaliście wielu łajdactw. Prześladowaliście ludzi i teraz państwo polskie musi przeciwdziałać temu, po to, by nikt, nigdy więcej nie sięgnął po tego typu narzędzia – zaznaczył.
Komisja przywróci znaczenie słowom prawo i sprawiedliwość
Podczas debaty głos zabrał Krzysztof Brejza. Poseł powiedział, że komisja śledcza ujawni m.in., kto stał za kontrolowanymi i nielegalnymi przeciekami do telewizji publicznej w 2019 r.
– Ta komisja przywróci znaczenie słowom prawo i sprawiedliwość. My na tej sali przywrócimy znaczenie i wartość słowom prawo i sprawiedliwość, ale też komisja da sygnał, jak zabezpieczyć obywateli, żeby tego typu niemoralne, szyte, nikczemne działania w przyszłości nie były wobec obywateli polskich podejmowane – powiedział.
1. Nawet ułamek z tego, co mówi Krzysztof Brejza, powinien wystarczyć, żeby odpowiedzialni za to nie wyszli z więzienia przez długie lata.
Pierwsza część wystąpienia: pic.twitter.com/ZYB17Nw83L
— Andreas G. (@EreaAndrzej) November 28, 2023
Źródło: pap.pl, TVN24.pl