Kaczyński już nie tylko „bez trybu”. Utrata TEGO przywileju bardzo zaboli prezesa

Jarosław Kaczyński stracił już przywilej wypowiadania się w Sejmie „bez trybu”.
Za moment może zostać pozbawiony kolejnego.

W nowej kadencji Sejmu Jarosław Kaczyński sprawa czasem wrażenie dość mocno zdezorientowanego. W ubiegłym tygodniu runęło jego sejmowe imperium, gdy Szymon Hołownia został wybrany na marszałka Sejmu, a sejmowa większość odprawiła z kwitkiem Elżbietę Witek. Prezes podjął jeszcze próbę wymuszenia na liderze Polski 2050 wejścia na mównicę sejmową i wtedy do niego dotarło, że czasy „bez trybu” właśnie się skończyły.

To jednak nie jest koniec odzierania Jarosława Kaczyńskiego z jego przyzwyczajeń, nawyków i przywilejów sejmowych. Kilka dni temu Wirtualna Polska napisała, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia razem z doradcami, przyglądają się sprawie prywatnej ochrony podążającej za prezesem po Sejmie. Chodzi o ochroniarzy z Grom Group opłacanych z partyjnych pieniędzy.

Marszałek Sejmu chce, by to wyłącznie Straż Marszałkowska odpowiadała za zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim osobom na terenie parlamentu. Swoje działania może wykonywać Służba Ochrony Państwa (SOP) i Żandarmeria Wojskowa (ŻW).

Wnoszenie broni

Szymon Hołownia spotkał się z dziennikarkami i dziennikarzami przed wtorkowym posiedzeniem Sejmu. Wśród pytań pojawiło się to dotyczące zmiany reguł gry związanych z prywatnymi firmami ochroniarskimi. Marszałek Sejmu został zapytany, czy podjął już jakieś decyzje w tej sprawie.

Jeszcze nie. Dlatego, że czekaliśmy z tym na dzisiejsze posiedzenie Komisji Regulaminowej, które będzie za chwilę i na którym, mam nadzieję, dokona się już pozytywna opinia związana z odejściem pani minister Kaczmarskiej i powołaniem pana ministra Cichockiego na szefa Kancelarii Sejmu – wyjaśnił. – Gdy te sprawy zostaną dopięte, zostanie zlecony audyt – dodał.

Marszałek Sejmu podkreślił, że Straż Marszałkowska i SOP są „absolutnie kompetentnymi i wystarczającymi jednostkami, żeby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim nam na terenie Sejmu”.

Wnoszenie broni na teren Sejmu przez firmy prywatne uważam za coś, co nie mieści się w standardach, które powinny panować w tym budynku, w tej izbie, i ten problem zostanie przez nas rozwiązany – powiedział.

Źródło: TVN24.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *