9 października odbyła się wyborcza debata w TVP. Przedstawiciele partii politycznych, w tym Donald Tusk i Mateusz Morawiecki, odpowiedzieli na sześć pytań.
9 października odbyła się debata wyborcza organizowana przez TVP. Nie odbyła się jednak przy Woronicza, a w studiu przy ATM przy Wale miedzeszyńskim w Warszawie. Debatę poprowadzili Anna Bogusiewicz-Grochowska i Michał Rachoń. W studiu pojawili się przedstawiciele sześciu komitetów wyborczych. Pojawili się Donald Tusk z KO, Mateusz Morawiecki z PiS, Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi, Krzysztof Bosak z Konfederacji, Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy i Krzysztof Maj z Bezpartyjnych samorządowców.
Debata. Pierwsza runda: migracja
Pierwszym tematem była imigracja, zadano pytanie o unijny europejski pakt migracyjny. Oczywiście niby mimochodem prowadzący stwierdzili, że w Polsce ścierają się dwa poglądy – akceptacja przymusowej migracji, którą „popierał rząd PO-PSL” i sprzeciw reprezentowany przez rząd PiS.
Pierwszy odpowiadał Donald Tusk i wykorzystał swoją minutę na przywitanie się z widzami TVP i przypomnienie, że Jarosław Kaczyński nie przyszedł na debatę. Nie zmieścił się w czasie, by odpowiedzieć na pytanie. Ostatni odpowiadał Morawiecki.
– Wszyscy na jednego to banda rudego – stwierdził na początek, a swoją wypowiedź poświęcił w znacznej mierze Tuskowi.
Druga runda: emerytury
Drugie pytanie dotyczyło wieku emerytalnego. Prowadzący znów wspomnieli o przeszłości, podkreślili, że rząd PO-PSL podniósł wiek emerytalny, a rząd PiS go obniżył. Mówił też o tym Mateusz Morawiecki, a Tuskowi zarzucił, że pobiera „gigantyczną europejską emeryturę”. Wyciągnął też… dwa złote i opowiedział ckliwą historyjkę.
– Jeżdżę po Polsce, spotykam się z seniorami, ostatnio podeszła do mnie pani Danuta w Kraśniku. Powiedziała, że dostała za Tuska waloryzację emerytury – 2 zł. Poprosiła, żebym oddał te dwa złote Donaldowi Tuskowi, co zrobię po tym programie – powiedział szef rządu.
Od razu odpowiadał Donald Tusk, który stwierdził, że Morawiecki zasłużył na przydomek „Pinokio”. Przypomniał słowa Morawieckiego, który jako prezes BZ WBK stwierdził, że „ma nadzieję, iż rząd będzie z determinacją działał w celu podniesienia i zrównania wieku emerytalnego, wprowadzenia kryterium dochodowego w KRUS i likwidacji przywilejów służb mundurowych”. Tusk zapewnił, że po przejęciu władzy nie podniesie wieku emerytalnego.
– Nie będę miał takich doradców jak ten, który mnie do tego namawiał – wskazał szefa rządu.
Trzecia runda: programy socjalne
Trzecie pytanie dotyczyło programów socjalnych. Odpowiedź Morawieckiego? Stwierdził, że Donald Tusk „ma serce z kamienia” i straszył, że po przejęciu władzy przez PO powrócą mafie vatowskie, a partia Tuska zabierze pieniądze na emerytury i przeznaczy na nielegalnych migrantów. Tusk przypomniał, że PO zaproponowała waloryzację 500 plus do kwoty 800 plus od czerwca, ale PiS nie chciał0 tego zrobić. Wrócił też do tematu emerytur i zapowiedział, że PO zniesie ich opodatkowanie.
Krzysztof Bosak zapowiedział brak programów socjalnych dla migrantów z Ukrainy i utrzymanie programów dla Polaków, jeżeli będą na to pieniądze. Joanna Scheuring-Wielgus zapowiedziała naprawę transportu – do każdego powiatu ma dojechać pociąg, a do każdej gminy autobus.
Czwarta runda: prywatyzacja
Czwartym tematem była prywatyzacja. Mateusz Morawiecki podczas swojej odpowiedzi powiedział, że Tusk dostał… wazon od Putina i zapytał, ile ten prezent kosztował. Zarzucił też PO, że sprzeda lasy Niemcom.
– Nie pozwolimy panu Tuskowi zawiesić na Polsce tabliczki „na sprzedaż” – grzmiał premier. Do wazonu nawiązał Szymon Hołownia i zapytał, jaki prezent dostał rząd PiS za sprzedaż Lotosu.
– Pakujcie kuwety. Za demokratycznych rządów nie będzie ludzi Morawieckiego, ludzi Tuska, ludzi Hołowni tylko fachowcy – powiedział lider Trzeciej Drogi. Donald Tusk z kolei mówił o sprzedaży rafinerii gdańskiej, za którą Arabia Saudyjska zapłaciła mniej, niż za transfer Cristiano Ronaldo.
Debata. Piąta runda: bezpieczeństwo
Kolejne pytanie dotyczyło bezpieczeństwa kraju. Krzysztof Bosak zarzucił rządowi PiS, a przede wszystkim Mariuszowi Błaszczakowi, że wojsko jest wykorzystywane w celach politycznych i propagandowych. W podobnym tonie wypowiedział się Donald Tusk, który przypomniał wiele afer, jak rosyjska rakieta, która wleciała na polskie terytorium.
– Mamy ministra obrony narodowej, który miesiącami udawał, że szuka ruskiej rakiety, a później zrzucił winę na generałów – mówił lider PO. Mateusz Morawiecki z kolei w rewanżu zarzucił Tuskowi tchórzostwo. Mówił też kłamliwe tezy o „doktrynie PO”, wg której w obliczu konfliktu wschodnia Polska nie miałaby być broniona.
Szymon Hołownia powiedział, że Polska ma wrogów na zewnątrz i nie potrzeba wewnętrznych konfliktów, zapewnił też, że jego partia oddzieli mundur od polityki. Joanna Scheuring-Wielgus powiedziała, że dla niej Polska to „państwo, w którym policja stoi po stronie obywateli i obywatelek, a nie po stronie jednej partii”.
Szósta runda: bezrobocie
Kolejne pytanie dotyczyło bezrobocia. Prowadzący oczywiście podkreślili, że w czasach PO-PSL bezrobocie wynosiło 14 proc. Donald Tusk przypomniał, że Jarosław Kaczyński jest w Przysusze, gdzie jest „18 proc. bezrobocia”. Zaproponował Morawieckiemu, by ujawnił Polakom swój majątek. Scheuring-Wielgus zapowiedziała skrócenie czasu pracy, ale z gwarancją tego samego wynagrodzenia co obecnie i 100-procent wynagrodzenia na chorobowym. Krzysztof Maj z Bezpartyjnych Samorządowców zauważył, że nie ma sensu mówić o tym, jaki był poziom bezrobocia kilka lat temu.
Mateusz Morawiecki nazwał Tuska „premierem polskiej biedy”.
Swobodna wypowiedź
Ostatnią częścią debaty były swobodne wypowiedzi przedstawicieli partii. Mieli na to 60 sekund.
Mateusz Morawiecki stwierdził, że obecne wybory to wybór między skutecznym rządem a „rządem walki z prezydentem”. Powiedział, że wybór na Lewicę czy Trzecią Drogę to tak naprawdę wybór Tuska, a rządy PO oznaczają skłóconą Polskę.
Krzysztof Bosak stwierdził, że PO i PiS niczym się nie różnią, a Trzecia Droga i Lewica to „przystawki Platformy”. Powiedział, że tylko Konfederacja jest prawdziwą alternatywą dla dupolu wielkich partii.
Scheuring-Wielgus zachęcała do głosu kobiety, mówiąc m.in. o budowie domów „dla milionów a nie milionerów” czy o tym, że dzięki Lewicy duchowni będą płacić normalne podatki.
Donald Tusk zastanawiał się, „co PiS robi z ludźmi” i zaproponował Morawieckiemu i Kaczyńskiemu zorganizowanie kolejnej debaty poza TVP. Na koniec podziękował widzom TVP i zapowiedział „pojednanie narodu”.
Krzysztof Maj zarzucił Tuskowi i Morawieckiemu, że sprowadzają dyskusję do PO i PiS i „zachowują się jak Flip i Flap” i zaproponował, by głosować na nowe osoby i odświeżyć polską politykę.
Szymon Hołownia zarzucił Morawieckiemu, że wciąż opowiada o Tusku i wraca do czasów rządu PO-PSL. Zachęcił do głosowania na Trzecią Drogę, zaznaczył, że jego współpraca z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem jest przykładem, że w polityce można działać razem. Debata się skończyła. Jak wpłynie na wybory?
Źródło: TVP.pl
1 Odpowiedzi na Debata TVP już za nami! Jak wypadł pojedynek Tuska i Morawieckiego?
Żulik Moradziecki został wdeptany przez opozycję jak gówno w wycieraczkę…