Awantura w TVP, Kłeczek przeszedł samego siebie. Niebywałe, jakie pytanie zadał politykowi opozycji [WIDEO]

Do wyborów parlamentarnych został tylko tydzień, pracownicy TVP wrzucili więc wyższy bieg bezczelności wobec polityków opozycji.
Widać było to w niedzielnym wydaniu programu „Woronicza 17”.

Awantura w TVP

Politycy KO wrócili do programów TVP. Cel jest jasny – to próba przebicia się do bańki wyborców PiS, którzy w prorządowej telewizji nie słyszeli nic o aferach rządu. Ich obecność w studiu pozwala też reagować na kłamliwe tezy przedstawiane przez pracowników TVP i polityków obozu władzy. Ci z kolei mają jasną taktykę – prowokować swoich gości z opozycji. Idealny tego przykład widzieliśmy w niedzielnym wydaniu programu „Woronicza 17”, którego gospodarzem był Miłosz Kłeczek.

Kłeczek, który prezentuje zerowy poziom obiektywizmu i standardów dziennikarskich, tym programem zszedł kolejny poziom niżej, niż zawsze prezentuje. Pracownik TVP zwrócił się do posła KO Roberta Kropiwnickiego z pytaniem, „dlaczego PO chce wpuszczenia do Polski nielegalnych imigrantów”. Zwróćmy uwagę na formę pytania – od razu z PiS-owską tezą. Równie dobrze mógłby zadać pytanie, dlaczego okradł sklep albo dlaczego dręczy małe kotki – chodzi o to, by postawić rozmówcę w takiej pozycji, by musiał tłumaczyć się z kłamliwych tez.

Kłeczek jak rzecznik rządu

Kropiwnicki próbował wyjaśnić, że nie jest to prawda, ale próby te były przerywane przez pracownika TVP.

 To jest nieprawdziwe pytanie z tezą. Nie chcemy nielegalnych imigrantów – mówił Kropiwnicki.

Stwierdzam fakt. Chcecie wpuszczenia nielegalnych imigrantów. Pytam wprost – odpowiadał, niczym zdarta płyta, Kłeczek. Polityk PO zasugerował mu, żeby był cicho i posłuchał odpowiedzi.

Niech pan siedzi cicho, gdy ja zadaję pytanie – odparł bezczelnie pracownik TVP i powtarzał swoje pytania. Kropiwnicki przypomniał, że zapora postawiona przez rząd PiS jest nieszczelna i doszło do kilkudziesięciu tysięcy przypadków jej przekroczenia. Ale nie mógł dokończyć, bo do akcji znów wkroczył Kłeczek i powtarzał swoje pytanie z tezą.

Niech pan się uspokoi, rzecznikiem rządu jest pan Muller, a nie pan – przytomnie zauważył Kropiwnicki, wskazując siedzącego obok polityka PiS, którego godnie w roli rzecznika partii rządzącej zastąpił pracownik TVP.

Widzowie „Woronicza 17” mogli zobaczyć strach Kleczka i bandy propagandowej z PIS. Będziemy mówić jak jest, obnażymy wszystkie afery PiS – skomentował to, co działo się w programie poseł Kropiwnicki w mediach społecznościowych.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

5 Odpowiedzi na Awantura w TVP, Kłeczek przeszedł samego siebie. Niebywałe, jakie pytanie zadał politykowi opozycji [WIDEO]

  1. Roman pisze:

    To teraz już wiem co to za strona, same niecenzuralne słowa i dlatego PIS wygra, teraz już wiem na kogo głosować, na osoby z kulturą

  2. Andrzej pisze:

    Kłeczek jest chyba po reinkarnacji . Prawdopodobnie w poprzednim wcieleniu był szczurem lub coś w tym typie . Dlatego ,że szczury są inteligentne , przebiegłe ale są szczurami i biegają po śmietnikach za pożywieniem . Taka analogia wtedy i teraz . Jeżeli wierzyć ,że jest życie po śmierci i ponowne wcielenie . Coś np. jak królewna była żabą .

  3. anty-pisior pisze:

    PISuarskie zjeby wierzą w to, że można wygrać wybory kampanią negatywną, wymieniając 1000 razy na minutę słowo Tusk. Wbijcie sobie do pustych łbów pisuarskie tępole, że nie da się zatrzymać lawiny, która ruszyła pół roku temu …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *