Do Polski trafia rosyjski węgiel? Górnicy wściekli po ujawnieniu nowej afery. „PiS pluje w twarz”

Krzysztof Brejza ujawnił, że do polskich portów wpływają statki z rosyjskim węglem. Do afery odnieśli się górnicy i nie kryją wściekłości.

W polskich portach rozładowywany jest rosyjski węgiel. Rząd zaprzecza, ale tylko ktoś bardzo naiwny może sądzić, że Rosja nie omija sankcji. Reżim pompuje czarne złoto przez Kazachstan, a za zarobione pieniądze produkuje bomby i zrzuca je na ukraińskie miasta.

Jedynką na PiS-owskiej liście w Katowicach jest premier Mateusz Morawiecki, któremu górnicy nie wybaczą takiego procederu.

„PiS pluje w twarz Śląskowi”

„Fakt” zapytał Bogusława Ziętka, przewodniczącego Sierpnia’80, co mówi się na Śląsku na temat najnowszej PiS-owskiej afery. Związkowiec zwraca uwagę, że nie ma różnicy w tym, czy węgiel pochodzi z Kazachstanu, czy z Rosji, bo płynie z portów kontrolowanych przez Kreml.

– Niektórzy twierdzą, że to ten sam węgiel z inną pieczątką. Wielkiej różnicy nie widzę – mówi. – PiS pluje w twarz górnikom i Śląskowi. To nie pierwszy raz, kiedy oszukują górników i Śląsk, mówiąc o tym, że nie będzie sprowadzał węgla, a sprowadzają go zarówno z Rosji, jak i Kazachstanu i innych podejrzanych kierunków – grzmi.

Jak podkreśla, nikt już nie wierzy w PiS-owskie zapewnienia o obronie polskiego górnictwa, bo „w rzeczywistości je likwiduje”. Bogusław Ziętek dodaje, że związkowcy nie planują żadnych protestów w tej sprawie. – Największym protestem, którego Polacy mogą dokonać, jest protest 15 października – mówi w kontekście wyborów.

„Oszust ze Śląska”

Gdy już było jasne, że szef rządu wystartuje ponownie ze Śląska, „Fakty” TVN zapytały lokalsów o opinię na ten temat. – Nie zrobił nic, przywiózł worek paciorków, które rozdawał, i próbował przekupić tubylców – mówił Sebastian Musiał z Demokratycznej Unii Regionalistów Śląskich.

Mieszkańcy Śląska uważają, że Mateusz Morawiecki nie czuje regionu. Monika Rosa z Koalicji Obywatelskiej przypomina, że premier cztery lata temu zorganizował w Katowicach defiladę wojskową z okazji Święta Wojska Polskiego.

Na tym skończyło się zaangażowanie i wiedza o Śląsku – mówiła „Faktom” TVN. – Oszust ze Śląska i oszust z Wrocławia, bo Ślązacy, Ślązaczki, mieszkańcy województwa, nie mają mu do zawdzięczenia absolutnie nic – podkreśla. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Fakt.pl, fot. Depositphotos

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *