Jolanta Kwaśniewska o życiu w Pałacu Prezydenckim i…Black Eyed Peas. „Mój ulubieniec, kocham go!”

W czwartek na Instagramie Aleksandra Kwaśniewska przeprowadziła wywiad…ze swoją mamą. Jolanta Kwaśniewska wspominała m.in. życie w Pałacu Prezydenckim.

Jolanta Kwaśniewska wspomina

Choć od zakończenia prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego minęły już niemal dwie dekady, Jolanta Kwaśniewska wciąż jest ciepło wspominana przez wiele Polek i Polaków. Elokwencja, szyk, a przede wszystkim zabieranie głosu w ważnych dla kobiet sprawach – to wyróżniało byłą Pierwszą Damę. Nic więc dziwnego, że czwartkowa rozmowa na żywo na Instagramie Aleksandry Kwaśniewskiej ze swoją mamą cieszyła się dużym zainteresowaniem. Jolanta Kwaśniewska wspominała życie w Pałacu Prezydenckim, ale mówiła też m.in. o Strajkach Kobiet i.. Black Eyed Peas.

– Nie ma czegoś takiego jak zebrane reguły, w jaki sposób powinna działać pierwsza dama, czym powinna się zajmować. Ten rok 1995 to dla nas było trzęsienie ziemi. Absolutnie się tego nie spodziewałam.

Nie bardzo chciałam wierzyć, że mąż te wybory wygrał. Co ze mną? Wiedziałam, że nie będę mogła prowadzić agencji obrotu nieruchomości, którą miałam w Wilanowie. Nie wyobrażałam sobie siedzenia w pałacu na kanapach – powiedziała Kwaśniewska.

– Nie było w pałacu stylisty, nie było fryzjera, malowałaś się sama. Dzisiaj to się nie mieści w głowie – zdradziła Aleksandra Kwaśniewska. – Pożyczałam rzeczy od moich sióstr i przyjaciółek. To było dosyć trudne – przyznała Jolanta Kwaśniewska. – Na początku nawet nie miałam samochodu. Dostałam stałe zdezelowane volvo i kiedyś ten samochód nie ruszył, a mój adiutant Robert na moich kolanach lądował – zdradziła.

Kwaśniewska kocha Black Eyed Peas

Była Pierwsza Dama opowiedziała też o swoim poparciu dla Strajków Kobiet. – W piekle jest specjalne miejsce dla kobiet, które nie pomagają kobietom. Brakuje mi siostrzeństwa i powiedzenia, że nic o nas bez nas. Jako prawniczka ja bym z innymi osobami protestowała pod sądami – przyznała Kwaśniewska.

W rozmowie pań pojawił się też wątek Sylwestra Marzeń i występu Black Eyed Peas. – Nasz ulubiony zespół wystąpił na Sylwestrze Marzeń. A jak jeszcze will.i.am, którego kocham, wystąpił z tą tęczową opaską! Super, bardzo mi się to podobało! – powiedziała Jolanta, a Ola dodała, że ogląda go w brytyjskiej edycji programu „The Voice”. Panie zapewniły, że w ich gronie znajomych jest dużo przedstawicieli ze środowiska LGBT+.

Źródło: Fakt.pl

 

2 Odpowiedzi na Jolanta Kwaśniewska o życiu w Pałacu Prezydenckim i…Black Eyed Peas. „Mój ulubieniec, kocham go!”

  1. Joanna pisze:

    To była wielka przyjemność. Uwielbiam Panią Jolantę, utożsamiam się z jej słowami, a wielką kulturę wypowiedzi podziwiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *