Alkohol na wyjazdach kadry? Rozbrajający komentarz prezesa PZPN. „Siedzicie tak bez niczego?”
PZPN nie ma ostatnio najlepszej prasy. Wizerunku związku na pewno nie poprawi najnowszy wywiad Cezarego Kuleszy, który odniósł się do ostatnich afer. – Nikt nikogo nie zmusza do picia alkoholu – zapewniał prezes.
Problemy PZPN
Reprezentacja Polski wygrała z Wyspami Owczymi 2:0, ale cieszą tylko 3 punkty. Jeśli chodzi o Polska kadrę, to fatalna jest gra, sytuacja w eliminacyjnej grupie, atmosfera wokół drużyny i PZPN… Pierwszy raz od lat, jeśli nie pierwszy raz w historii polskiej piłki, więcej radości dają nam kluby, niż kadra.
Prezes związku Cezary Kulesza jest jednak zadowolony z wygranej. Jak stwierdził na antenie RMF FM, lepiej wygrać w gorszym stylu, niż przegrać w efektownym. Zapowiedział też, że będzie rozmawiał z selekcjonerem Fernando Santosem.
– Na pewno będziemy rozmawiać o stanie reprezentacji. Posłucham, co trener mi przekaże i się do tego odniosę – mówił. Mecz meczowi jest nierówny. Myślę, że z Albanią będzie zupełnie inne spotkanie – powiedział prezes PZPN.
Kulesza przyznał też, że ma za sobą rozmowę z Robertem Lewandowskim. Kapitan udzielił ostatnio kontrowersyjnego wywiadu, w którym m.in. krytykował PZPN. Jak stwierdził, „na pewnych stanowiskach trzeba oczekiwać i wymagać klasy”.
– Porozmawialiśmy w cztery oczy. Nasza rozmowa trwała gdzieś 30 min – wyznał Kulesza. Nie ujawnił jednak, na jaki temat rozmawiali. – Umówiliśmy się, że ta rozmowa zostaje między mną a Robertem. Wydaje mi się, że była ona dosyć owocna. Wyjaśniliśmy pewne kwestie – zapewnił.
Nie da się bez alkoholu?
Prezes PZPN odniósł się też do tzw. afery samolotowej. Okazało się, że z kadrą, jako gość sponsora, podróżował skazany za korupcję Mirosław Stasiak. Kadrowicze skarżyli się też na zachowanie innych gości, którzy mieli być pijani i zaczepiać ich na pokładzie samolotu.
– To było nasze niedopatrzenie. Zmieniliśmy procedury. Reprezentacja będzie oddzielnie odprawiana, jeżeli chodzi o odloty. I osoby, które będą leciały z nami samolotem, będą weryfikowane. Teraz takich pomyłek już nie będzie – zapewnił Kulesza. Ciężko mu jednam wyobrazić sobie wyjazd bez alkoholu dla gości.
– Jadą sponsorzy, jadą ich zaproszeni goście, jesteśmy my. Siadamy, kolacja jest o 19-20. Z boku stoi wino, wódka, szampan czy piwo – kto sobie, ile życzy. Ja sobie nie wyobrażam, że pana zaproszę czy ktoś pana zaprosi i co? Siedzicie tak bez niczego? Reprezentacja jest w innym hotelu, my jesteśmy w innym hotelu – przekonywał prezes. – Jak my nie zrobimy kolacji, to ci ludzie sami pójdą i sobie zrobią kolację. Nie uważałbym, że to jest takie bardzo złe. Nikt nikogo nie zmusza do picia alkoholu – podkreślił Cezary Kulesza.
Źródło: RMF FM