Kto mu pisał to przemówienie?! Duda szokuje na święcie policji. „Nagle dziecko wyciągnie pistolet”

Andrzej Duda zaskoczył podczas obchodów święta policji.
Nie wiadomo, z jakiego równoległego wszechświata przybył, ale stwierdził, iż „słychać narzekania, że policja interweniuje zbyt miękko”. W obliczu ostatniej afery z udziałem nadgorliwych funkcjonariuszy, to co najmniej dziwne słowa.

Duda chwali policję

Andrzej Duda wziął udział w centralnych obchodach święta policji. Prezydent przemawiał do policjantów na Placu Zamkowym. Słowa, które tam wypowiedział, już wywołały kontrowersje.

Duda oznajmił, że Polska na tle innych państw europejskich jest krajem bezpiecznym.

 Powszechnie słyszymy od gości z zachodniej Europy, nieraz ze dziwieniem mówią: „U was można spokojnie wieczorem wrócić do domu”. Nikt się nie boi, że zostanie napadnięty i choć taka sytuacja może się zdarzyć, to jest to sporadyczne – analizował prezydent. – Nikt, zwłaszcza na świecie i Europie, nie mówi, że Polska Policja jest ostra. Czasem pojawiają się nawet narzekania, że policja interweniuje zbyt miękko – ocenił Duda. W obliczu ostatniej afery, czyli historii pani Joanny, wobec krócej funkcjonariusze zachowali się opresyjne, to dość odważna teza.

Zdaniem Dudy policjant powinien interweniować „adekwatnie”.

Czyli przede wszystkim tak, aby zakończyła się ona bezpiecznie dla policjanta, dla tego, wobec którego interwencja jest podejmowana i dla wszystkich innych – ocenił prezydent. I nakręcał się coraz bardziej. Ze swoją typową ekspresyjną manierą snuł scenariusze o niebezpiecznych kobietach i dzieciach.

Dopóki interwencja się nie zakończy, jest potencjalnie niebezpieczna. Może się zdarzyć, że spokojnie wyglądająca, drobna kobieta może wyciągnąć nóż i uderzyć na policjanta. Może się zdarzyć nawet taka tragiczna sytuacja, że nagle dziecko wyciągnie pistolet, choćby taki niezabezpieczony przez lekkomyślnego rodzica. Spektrum takich sytuacji jest niezliczone – ocenił Andrzej Duda.

Sprawa Joanny z Krakowa

Słowa prezydenta o „zbyt miękkich” interwencjach policji podają w momencie, gdy wciąż głośno jest o sprawie Joanny z Krakowa. Kobieta zażyła tabletkę poronną, gdyż ciąża miał zagrażać jej zdrowiu. Poczuła się źle, zawiadomiła lekarkę, a ta policję, bo obawiała się o stan psychiczny pacjentki. Funkcjonariusze zachowali się wobec pani Joanny opresyjne, zmusili do rozebrania się, wykonywania przysiadów.

Rozebrałam się. Nie zdjęłam majtek, ponieważ wciąż jeszcze krwawiłam i było to dla mnie zbyt upokarzające, poniżające, i wtedy właśnie pękłam, wtedy wykrzyczałam im w twarz: „czego wy ode mnie chcecie?” – opowiada kobieta w rozmowie z TVN.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

2 Odpowiedzi na Kto mu pisał to przemówienie?! Duda szokuje na święcie policji. „Nagle dziecko wyciągnie pistolet”

  1. sam pisze:

    To usprawiedliwianie dotychczasiej brutalności policji, czy przygrywka przed przyszłymi jej działaniami? Tak czy siak, Duda usprawiedliwia metody obrony PiS przed krytyką. Ręka rękę myje…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *