Grzegorz Braun znów rozrabia. Konfederata pojawił się na TYM wykładzie i wpadł w szał. „Wynoś się z Polski!”
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun postanowił wrócić na pierwsze strony gazet. Przerwał wtorkowy wykład prof. Jana Grabowskiego pt. „Polski (narastający) problem z historią Holokaustu” w Niemieckim Instytucie Historycznym. Korzystając z okazji uszkodził m.in. mikrofon. Na tym jednak nie poprzestał.
Grzegorz Braun nie lubi, gdy mówi się o Holocauście?
Zacznijmy od początku. We wtorek 30 maja o godzinie 18:00 w Niemieckim Instytucie Historycznym zorganizowano wykład prof. Jana Grabowskiego. Temat: Holokaust. Ekspert nie dał rady na dobre się rozkręcić, gdy Braun, który siedział w gronie uczestników, wstał z krzesła, wyrwał ze stojaka mikrofon, a potem rozbił o mównicę. Tym samym zakończył przemówienie profesora.
Przerażeni zapewne pracownicy Instytutu wezwali policję. Dyrektor, Milos Reznik, prosił Brauna, by ten przestał się tak zachowywać. Poseł jednak zakpił że „Niemiec w Warszawie będzie go pouczał, by czegoś nie niszczył”. Do dyrektora-Czecha krzyknął: „Wynoś się z Polski natychmiast!”.
Co gorsza, policjanci nie dali mu rady. Kazał im się wylegitymować. Swoje zachowanie obronił tym, że „działa w stanie wyższej konieczności”. – Odmawiam opuszczenia budynku. Zabezpieczam tu naród polski przed prowokacyjnym atakiem na naszą wrażliwość historyczną – tłumaczył Braun.
– Jestem obywatelem UE, mam prawo pobytu w Polsce. Profesor Grabowski ma polskie obywatelstwo, Polakami była większość osób na sali. To raczej pan poseł ze swoim zachowaniem, niszczeniem cudzej własności nie zachowywał się jak patriota – powiedział po wszystkim dyrektor instytutu Reznik w rozmowie z „Wyborczą”.
Kontrowersyjny temat Holocaustu
Temat Holocaustu faktycznie wzbudza kontrowersje – głównie w Polsce, gdzie problem ludobójstwa dotknął wiele z rodzin. Do tego w przestrzeni publicznej na całym świecie powraca temat „polskich obozów śmierci”, co jest oczywistą bzdurą, bowiem obozy koncentracyjne były niemieckie.
Temat ludobójstwa w czasie II wojny światowej zasługuje jednak na dogłębną, merytoryczną debatę. Histeryczne zachowania temu nie służą, więc poseł Braun raczej nie przysłużył się tej sprawie. Słynie zresztą z dość niekonwencjonalnych zachować. Parę miesięcy temu interweniował np. w sprawie choinki. ..
Źródło: Gazeta.pl