Brudziński ostrzega przed „seksualizacją dzieci”! Europoseł snuje mroczne wizje. „Jakieś ruchy kopulacyjne”

Jarosław Kaczyński niespodziewanie poruszył temat ustawy zapobiegającej… seksualizacji dzieci. Przed „seksualizacją” najmłodszych ostrzega też Joachim Brudziński. Europoseł snuje mroczne wizje.

Kaczyński z nowym pomysłem

Jarosław Kaczyński zaskoczył i wraz z marszałek Elżbietą Witek oświadczył wszem wobec, w świetle reflektorów, że popiera obywatelski projekt „Chrońmy dzieci”. To ustawa, która ma chronić najmłodszych przed… seksualizacją.

Chodzi o to, by dzieci, w tym wypadku wyraźnie chodzi o dzieci, nie były poddawane praktykom, które z całą pewnością są dla nich szkodliwe, które mogą prowadzić do daleko idących zmian psychicznych, do różnego rodzaju trudności, w tym czasie kiedy będą już starsze, a nawet w okresie dorosłości – mówił prezes PiS. – O jakie praktyki chodzi? O seksualizację dzieci i to już bardzo małych, nawet w wieku przedszkolnym – podkreślił prezes PiS.

Zaskakująca inicjatywa Kaczyńskiego wywołała powszechne oburzenie (oczywiście poza obozem rządzącym).

Prezes Kaczyński postanowił zająć się – tuż przed wyborami – sprawą „seksualizacji dzieci”. Mdłości – napisał na Twitterze Donald Tusk. Z kolei Katarzyna Lubnauer powiedziała w rozmowie z portalem naTemat.pl, że faworyzowany przez Kaczyńskiego projekt to „Lex Czarnek 3 w przebraniu”, który „ma skłócić rodziców”.

Brudziński broni prezesa

W obronie prezesa stanął niezawodny Joachim Brudziński. Na antenie RFM FM zaczął straszyć rzekomą „seksualizacją dzieci”. Europoseł snuł bardzo ponure wizje.

Jestem ojcem, obserwowałem niedawno to co się działo tutaj, w stolicy Belgii, Brukseli. Protesty rodziców przed przedszkolami, szkołami, przeciwko obscenicznym zachowaniom w szkołach ze strony różnych środowisk, umownie powiedzmy LGBT – opowiadał Brudziński. – Jeżeli jakiś rodzic – chociaż mi się to w głowie nie mieści – jest zainteresowany tym, aby jego dziecko w wieku czterech, pięciu, sześciu lat obserwowało osoby dorosłe wymalowane, wydziwnione w jakichś ekspresjach symulujących akt seksualny, jakieś ruchy frykcyjno-kopulacyjne przed oczami dzieci, to niech on te dzieci na swoją odpowiedzialność zaprowadza, ale poza mury szkoły – przedstawiał szokujące obrazy europoseł PiS.

Źródło: RMF FM

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

1 Odpowiedzi na Brudziński ostrzega przed „seksualizacją dzieci”! Europoseł snuje mroczne wizje. „Jakieś ruchy kopulacyjne”

  1. sam pisze:

    Ciekaw jestem, czy takie protesty w ogóle miały miejsce. Znając PiS- bardzo niekoniecznie. A nawet jeśli, to bardzo prawdopodobne, że protestowały środowiska islamskie, mające wszak poglądy na seks podobne do tych PiSowsko-kościelnych. Generalnie – Kaczyński wskazał temat, wszyscy PiSowcy odrabiają zadanie domowe…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *