Zwrot akcji ws. Nawrockiego! Obraził emerytów, ale kary nie będzie. „Najgorszy z możliwych…”

Karol Nawrocki nie zostanie ukarany za swoje słowa na temat emerytów ze służb mundurowych. Seniorzy poczuli się urażeni i wnioskowali o uchylenie immunitetu szefa IPN.

Karol Nawrocki obraził seniorów

10 grudnia Karol Nawrocki pojawił się w Siedlcach. Spotkanie to obiło się szerokim echem w mediach, bo kandydat PiS na prezydenta powiedział wtedy, że polityka dot. emerytur rządu premiera Donalda Tuska jest skandaliczna. Chodziło o przywracanie przywilejów emerytalnych tym, osobom, które pracowały w służbach PRL.

– W Polsce trwa powolny, ukryty proces reubekizacji, przywracania przywilejów emerytalnych ludziom, którzy inwigilowali, ludziom, którzy wsadzali do ośrodków internowania, którzy więzili, rozbijali rodziny, zmuszali do emigracji – stwierdził. I te słowa mogły narobić mu problemów, bo emeryci mundurowi poczuli się urażeni tym, że szef IPN wrzucił ich wszystkich do jednego worka PRL-owskich czarnych charakterów. Stowarzyszenie emerytów mundurowych przesłało do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu polityka-urzędnika.

Kary – póki co – nie będzie

19 lutego zebrała się sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych, która miała zająć się wnioskiem o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa IPN, czyli właśnie Nawrockiego. Chodziło właśnie o cytowaną powyżej wypowiedź o emerytach, którzy pracowali w służbach PRL. Do odebrania immunitetu nie doszło, a to dlatego, że wniosek został wycofany.

– Akt oskarżenia został opracowany w momencie, kiedy pan Nawrocki nie był jeszcze kandydatem na prezydenta, a my nie chcemy brać udziału w kampanii wyborczej, bo jest to najgorszy z możliwych czas na dochodzenie sprawiedliwości – tłumaczyła portalowi gazeta.pl rzeczniczka Bractwa Mundurowego RP, Sylwia Rapicka.

Swojego szefa bronił też IPN, który określił wniosek o ukaranie „próbą zastraszenia prezesa niezależnej i apolitycznej instytucji państwa polskiego – Instytutu Pamięci Narodowej, do którego ustawowych obowiązków należy ściganie zbrodni popełnionych przez funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa”.

Nie zmienia to jednak faktu, że Nawrocki wiele stracił w oczach części swojego potencjalnego elektoratu – nie jest przecież tajemnicą, że na PiS głosują szczególnie chętnie seniorzy. Może zresztą to jest częściową odpowiedzią na pytanie, dlaczego kandydat tej partii na prezydenta ma w sondażach mniej niż samo ugrupowanie, które go popiera.

Źródło: Wprost, gazeta.pl