Znany pisarz zaskoczył ws. wyborów. Co za propozycja! „Czy może być niebezpieczne?”

bogdi64 / Adobe Stock
Polacy wybierają prezydenta! Lokale wyborcze otwarte będą do godziny 21 w niedzielę. Pozostaje pytanie, jak wielu naszych rodaków skorzysta z przywileju wyborczego. Znany autor kryminałów Remigiusz Mróz zaskoczył akcją profrekwencyjną.
Remigiusz Mróz ma propozycję
1 czerwca Polacy wybiorą nowego prezydenta. Lokale wyborcze otwarte są do rana do 21 wieczorem. Wtedy też poznamy pierwsze wstępne wyniki. Dowiemy się też, jaka była frekwencja, a więc – jak duża część naszych rodaków skorzystała z przywileju wyboru głowy państwa. No właśnie, frekwencja… Od północy w nocy z piątku na sobotę obowiązuje cisza wyborcza. To oznacza, że nie można agitować już za żadnym z kandydatów, ale można za to zachęcać do udziału w samych wyborach. I nie brakuje zachęt i akcji profrekwencyjnych. Jedną z nich zaproponował znany autor kryminałów, Remigiusz Mróz. Trzeba przyznać, że – jak to pisarz – podszedł do sprawy bardzo kreatywnie.
– Czy pójście jutro na wybory może być niebezpieczne? Owszem. Gmina bowiem, w której frekwencja okaże się najwyższa, stanie się miejscem zbrodni w jednej z moich nadchodzących książek – napisał w sobotę na platformie X. – Zabierajcie więc do urn wyborczych znajomych, rodzinę i przypadkowych przechodniów. Warto. I to bynajmniej nie dlatego, by w okolicy pojawili się nasi ulubieni śledczy – zachęcał pisarz.
Czy pójście jutro na wybory może być niebezpieczne? Owszem.
Gmina bowiem, w której frekwencja okaże się najwyższa, stanie się miejscem zbrodni w jednej z moich nadchodzących książek.
Zabierajcie więc do urn wyborczych znajomych, rodzinę i przypadkowych przechodniów. Warto. I to… pic.twitter.com/0Jbx33o5ZH
— Remigiusz Mróz (@remigiuszmroz) May 31, 2025
Iga Świątek apeluje o udział w wyborach
O udział w wyborach zaapelowała też Iga Świątek. Tenisistka jest w Paryżu, gdzie walczy o zwycięstwo we French Open. W niedzielę zagra o ćwierćfinał z reprezentantką Kazachstanu Jeleną Rybakiną. Zamierza mimo to wziąć udział w wyborach.
– Będę głosowała. Raczej nie przed meczem, bo wolałabym być skoncentrowana najpierw na meczu. Mam nadzieję, że zagram na tyle wcześnie, iż będę mogła zagłosować po spotkaniu – zadeklarowała tenisistka. – Niemniej głosowanie jest dla mnie bardzo ważne, wszystkich zachęcam do tego, bo to nasz przywilej i obowiązek obywatelski. Warto wykorzystać to, że żyjemy w demokratycznym kraju. Mam nadzieję, że jak najwięcej osób pójdzie zagłosować. Jak widzieliście na moim koncie w mediach społecznościowych, już zagłosowałam podczas pierwszej tury. I ponownie mam w planach głosowanie – dodała Iga Świątek.