Znany dziennikarz ujawnił sensacyjne doniesienia. OTO kandydat PiS na prezydenta? „Sorry, nie jestem w stanie…”

Wkrótce rozpoczną się Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Już można przewidzieć, że jedną z największych olimpijskich gwiazd będzie… Radosław Piesiewicz.

Olimpijskie ego

Dla Czytelników, którzy nie interesują się sportem – Radosław Piesiewicz nie jest sportowcem. To obecny prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. To postać kojarzona z Jackiem Sasinem, choć on sam od politycznych związków się odżegnuje.

Teraz jest o nim głośno z powodu kuriozalnej sesji zdjęciowej promującej Igrzyska.

Przygotowano specjalne banery, na których widać największe gwiazdy polskiej reprezentacji olimpijskiej. Mamy tam Igę Świątek czy Wilfredo Leona. A obok nich… uśmiechnięte oblicze Piesiewicza. „Kibicujmy!” – zachęca slogan.

Ktoś wie, w której dyscyplinie startuje ten zawodnik? – zapytał ironicznie Radosław Przybysz z portalu Meczyki. „Dyscyplina: atencja”, „W staniu przed lustrem” – kpili internauci.

 Dobre, a pan prezes to w jakiej konkurencji? – kpił też Zbigniew Boniek.

Piesiewicz na prezydenta?!

Piesiewicz kojarzony jest ze środowiskiem PiS i choć do tej pory nie pojawiał się w politycznych tematach, to możliwe, że wkrótce się to zmieni. Dziennikarz WP Szymon Jadczak podzielił się bowiem sensacyjną plotką. Otóż prezes PKOl miałby być rozważany w kontekście… wyborów prezydenckich.

Kolejna osoba wysyła mi plotkę z miasta, że PiS rozważa pana Piesiewicza jako kandydata na prezydenta. Że to niby nowa wersja Andrzeja Dudy. Sorry, nie jestem w stanie w to uwierzyć – napisał Jadczak na platformie X. „Musiałem sprawdzić, kim jest”, „Prawie jak Reagan”, „W sumie dużo ich łączy- zakompleksieni narcyze” – ironizują internauci w komentarzach.

Co ciekawe, w wywiadzie z kwietnia 2023 roku, którego Piesiewicz udzielił portalowi Sport.pl, pojawiły się pytania o jego ambicje polityczne.

Dziesięć lat temu nie było pana w sporcie, teraz zapewne zostanie pan prezesem PKOl-u, a co chciałby pan robić za 10 lat? Może będzie pan chciał zostać ministrem sportu? – pytali dziennikarze portalu.

To nie jest moim marzeniem – odparł obecny szef PKOl. Dziennikarze łatwo nie odpuścili i dopytywali o to „największe marzenie” związane z karierą.

– Czy od „prezydent PKOl-u” chciałby pan odczepić „PKOl-u”? – zapytali wreszcie,

Różne rzeczy w życiu się zdarzają – odparł wówczas Piesiewicz.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *