Zna Mentzena na wylot, teraz radzi Trzaskowskiemu przed spotkaniem. „Konkrety, no i przede wszystkim”

screen/ Rafał Trzaskowski You Tubę
Były poseł Konfederacji ma złotą radę dla Rafała Trzaskowskiego przed wizytą u Sławomira Mentzena. Czy kandydat KO jest w stanie przekonać do siebie elektorat prawicy?
Dziambor ma protipa dla Trzaskowskiego
W czwartek 22 maja jako pierwszy z dwóch zaproszonych kandydatów do programu Sławomira Mentzena pojawił się Karol Nawrocki. Kandydat PiS dał pokaz biernego przytakiwania swojemu rozmówcy i pochwalił się między innymi tym, że zdarzało mu się uczestniczyć w ustawkach kibolskich.
Rafał Trzaskowski będzie gościem w programie „Mentzen Grilluje” w sobotę 24 maja. Na co powinien się przygotować i o czym powinien pamiętać kandydat KO? Na ten temat w rozmowie z „Faktem” wypowiedział się Artur Dziambor, były poseł Konfy, który z Mentzenem zna się całkiem nieźle. Ocenił on również występ Nawrockiego.
– Ciekawy to był spektakl, w którym „kandydat obywatelski” jedynie popierany przez wielkie przedsiębiorstwo polityczne wyrzekł się wszystkiego, co zrobił przez ostatnie lata jego mocodawca i ochoczo podpisał oświadczenie, które zafunkcjonowało jako swoisty szantaż dla kandydatów. Skuteczny szantaż – komentował Dziambor.
Nawrocki przez większość rozmowy z Mentzenem przystawał na wszystko, co mówił gospodarz, a ten dobitnie obnażył fakt, że szef IPN nie ma kompletnie pojęcia o tym, kto stoi za wieloma zmianami w Polsce, przeciwko którym teraz ten nawoływał w swojej kampanii. Lider Konfederacji dobitnie skwitował również to, jak Nawrocki szybko potrafi się wyrzec tego, co powiedział pięć minut wcześniej.
W kwestii Trzaskowskiego Dziambor zwrócił uwagę przede wszystkim na to, że ten wydaje się być bardzo zmęczony trwającą kampanią i powinien odpocząć przed sobotnią wizytą u Mentzena. – Musi przede wszystkim dziś wypaść wybitnie lepiej niż na poprzednich debatach. Na miejscu sztabu dałbym mu odpocząć, bo musi być sobą – powiedział były poseł Konfederacji. Jak tłumaczył, wielu wyborców Mentzena to młodzi ludzie, którzy postrzegają go jako „spoko gościa z TikToka”. Tym kluczem jego zdaniem powinien się kierować Trzaskowski.
– A więc luz, prawdziwy uśmiech, konkrety, no i przede wszystkim kandydaci muszą się od siebie czymś różnić, bo chyba nie chcielibyśmy by wyszło, że wszyscy trzej mają takie same poglądy i zapowiedzi, a wiemy, że różnice między nimi są spore – podsumował Dziambor.
Źródło: Fakt