Ziobry w bagażniku nikt do Polski nie przywiezie, stanowcza reakcja Żurka. „To są plotki”

W przestrzeni publicznej nie brakuje plotek, że Zbigniewa Ziobrę przywiezie do kraju „łowca cieni”. Minister sprawiedliwości stanowczo zdementował te doniesienia. – Przestrzegamy prawa – mówi Waldemar Żurek.

Żurek o Ziobrze

Zbigniew Ziobro pozostaje na Węgrzech, ale robi wokół siebie wiele hałasu: a to pokazał się z Viktorem Orbanem, a to obraża na portalu X kogo popadnie ze szczytów władz.

PiS sugeruje, że pozbawiony immunitetu Ziobro nie może wrócić do kraju, bo trafi do aresztu, gdzie zostanie zabity, na Węgrzech też może nie być w pełni bezpieczny, bo tam mogą schwytać go „łowcy cieni”. Jak żyć!?

Wszystko to skomentował Waldemar Żurek, który powiedział w programie „Grafitti”, że na świecie znane są przypadki, gdy kogoś chciano porwać i wywieźć bez stosownych dokumentów. — My jednak tutaj przestrzegamy prawa i te wszystkie pogłoski, że były minister Ziobro będzie przywieziony w bagażniku, to są plotki — uspokajał.

Tak, Polska ma służby, które są zdolne namierzyć byłego ministra, ale działają one zgodnie z prawem.

— My oczywiście mamy służby, mamy łowców cieni, których ścigamy po całym świecie czy czerwoną notą Interpolu, czy listami gończymi, natomiast w tym wypadku będziemy przestrzegać prawa i nie ma takich planów. Chcemy, żeby wszystko odbywało się lege artis, chociażby z tego powodu, że widzimy, co się dzieje z tą sprawą, ona się stała przedmiotem jakiejś politycznej afery. Po prostu ścigamy osoby podejrzane o poważne afery gospodarcze — kontynuował Żurek.

Prawica mówi o działaniach służb

Ostatnio Ziobrę na Węgrzech znalazł reporter TVN24 Maciej Warsiński. Zaczął z nim przeprowadzać wywiad. Gdy polityk poszedł, dziennikarza zaatakował jego kolega po fachu, ale z TV Republika, który zaczął wypytywać, skąd stacja TVN wiedziała, gdzie jest zbiegły poseł. – Macie jakiś podsłuch na Zbigniewa Ziobrę, jakoś go śledzicie specjalnie, zamontowaliście mu jakiś lokalizator GPS? No przecież myśmy się umawiali tutaj razem z nim, a chwilę później Wy jesteście, jak to się dzieje? – niezdrowo się podniecał.

Prawica idzie chyba właśnie w tę narrację: Ziobro ma być pod stałą obserwacją służb i stale coś mu grozi. A wystarczyłoby, by polityk wrócił do Polski i jak każdy obywatel porozmawiał z prokuraturą.

Źródło: Onet.pl, Polsat News

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *