Ziobro zaatakował w wulgarny sposób dziennikarza. Poszło o męża Elżbiety Witek

Zbigniew Ziobro zaatakował w wulgarny sposób dziennikarza Onetu. Do nagonki ochoczo dołączył pracownik TVP.

W sobotni poranek na stronach „Newsweeka” i Onetu pojawił się tekst Andrzeja Stankiewicza „Kampania PiS na OIOM-ie. „To Ziobro załatwił Witek”.

Ale przecież o mężu Witkowej na OIOM-ie to wszyscy wiedzieli, panie redaktorze. Dziennikarze nie chcieli się zajmować sprawą, bo to delikatna historia.

Wie pan, co było kluczowe? To, że ktoś złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. I z miejsca doszło do wycieku, który uderza w Elę. No, a prokuratura to kto, panie redaktorze? Ziobro! – brzmi lead tekstu dziennikarza Onetu.

Dziennikarz opisuje sytuację wewnątrz obozu władzy i wyścig do partyjnej nominacji w wyborach prezydenckich. Nie jest tajemnicą, że takie ambicje ma Elżbieta Witek, Beata Szydło, czy Mateusz Morawiecki. Stankiewicz podkreśla, że rosnąca ponownie w siłę Beata Szydło widzi największe zagrożenie w Elżbiecie Witek. Była premier sympatyzuje politycznie ze Zbigniewem Ziobro.

Do tej pory poza nepotycznymi ciągotami, które wszak w wierchuszce PiS przejawiają wszyscy, nic na nią (Elżbietę Witek -przyp.red.) nie było. Teraz jest – okazało się, że jej mąż od 2,5 roku przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej Szpitala w Legnicy – pisze autor. – Nikt bez koneksji nie ma szans na takie traktowanie bliskich. Legnickim szpitalem rządzi nominatka PiS, wcześniej latami związana z prywatną placówką, którą wspierali państwo Witkowie – dodaje.

Wewnątrz rządu częste jest przekonanie, że to Ziobro załatwił Witek wyciekiem z prokuratury, bo chciał zwiększyć notowania Beaty Szydło.

Szambiarz

Zbigniew Ziobro się zagotował po przeczytaniu artykułu i w bardzo wulgarny sposób odniósł się do autora i do treści. Wtórował mu pracownik TVP Miłosz Kłeczek.

Szambiarz Andrzej Stankiewicz zanurkował dziś na dno szamba Onetu. Świadomie i celowo pomawia mnie o czyn obrzydliwy – ujawnienie informacji o stanie zdrowia męża Elżbiety Witek. Doskonale wie, że to absurd, dlatego nawet mnie o to nie zapytał. Nie zachował nawet pozorów rzetelności, bo nie o prawdę mu chodziło – cyngiel wykonywał zlecenie – napisał oburzony.

Stankiewicz czuje się w tym szambie jak ryba w wodzie. To jego naturalne środowisko – dopisał Miłosz Kłeczek wywołując tylko śmiech wśród komentujących.

Andrzej Stankiewicz chyba mocno uderzył w stół, wyciągając na światło dzienne opinie, jakie panują w PiS-ie na temat afery na legnickim OIOM-ie. Do jego tekstu odniosła się także Beata Szydło.

Najpierw brutalne medialne ataki na rodzinę Marszałek Elżbiety Witek, , a teraz jeszcze próby wciągania w tą obrzydliwą grę ministra Zbiory. Stankiewicz z Onetu zapewne doskonale wie, w czym bierze udział. I wie, kto naprawdę inspiruje te ataki – napisała tajemniczo. Czyżby miała na myśli otoczenie Mateusza Morawieckiego?

Źródło: Onet.pl, Twitter

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *