Ziobro usłyszał nowe wieści i aż się odpalił. Co za atak na ministra Żurka! „Takiej karykatury…”
screen/ TV Republika
Zbigniew Ziobro ma nowe kłopoty! Nie dość, że prokuratura chce przedstawić mu 26 zarzutów, to jeszcze może trafić przed Trybunał Stanu. – Dlaczego tak mało ambitnie? A może od razu gilotynę? – zagrzmiał Ziobro w odpowiedzi na doniesienia.
Ziobro przed Trybunał Stanu?
W listopadzie 2023 roku Zbigniew Ziobro prowokacyjnie krzyczał z sejmowej mównicy, że „ma nadzieję”, iż obóz rządzący nie okaże się „fujarami jak za czasów trybunału stanu”. Dekadę temu zabrakło pięciu głosów, by postawić go przed Trybunałem. Ale co się odwlecze… Ziobro stracił już immunitet, grozi mu areszt, a prokurator generalny Waldemar Żurek przekazał marszałkowi Sejmu Włodzimierzowi Czarzastemu informację o wydaniu postanowienia o przedstawieniu politykowi PiS zarzutów dotyczących 26 przestępstw.
Ale to nie koniec. Ziobrę może czekać… Trybunał Stanu.
– Zgodnie z art. 156 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, członkowie Rady Ministrów ponoszą odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu za naruszenie Konstytucji lub ustaw w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie urzędowania – czytamy w oświadczeniu prokuratury. – W konsekwencji Sejm może ocenić, czy zachodzą przesłanki do ewentualnego pociągnięcia Zbigniewa Z. do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu w myśl art. 156 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej – wskazuje prokuratura.
Polityk PiS grzmi w sieci
Ziobro usłyszał te doniesienia i aż odpalił się w sieci. Opublikował na platformie X pełen wściekłości wpis skierowany do Waldemara Żurka.
– Towarzyszu Żurek, skoro nie potrafi mnie Pan skutecznie zatrzymać, to wymyślił Pan teraz Trybunał Stanu. Dlaczego tak mało ambitnie? A może od razu gilotynę? Tak to jest, gdy próbuje się udawać silnego drwala, a jest się jedynie fujarą – napisał Ziobro. – Pana przyjaciele z silnych razem, muszą być Panem szczerze rozczarowani. Każdego dnia serwuje Pan nowy pokaz nieskuteczności i kompromitację. Takiej karykatury ministra w resorcie sprawiedliwości nawet Mrożek by nie wymyślił. A Pana szef już publicznie przesądził, że będę aresztowany a efektów nie ma. Strach się bać, ale o Pana polityczną głowę – dorzucił wściekle Ziobro.
Na 22 grudnia zaplanowano posiedzenie sądu w sprawie trzymiesięcznego aresztu dla polityka PiS. Sam Ziobro, odważny w sieci, chowa się przed wymiarem sprawiedliwości w Budapeszcie.