Ziobro szantażował ministerstwo?! Ujawniono szokującą treść tajnego listu. „Decyzja wywołałaby niezadowolenie…”
Jest kolejny list. Tym razem Zbigniew Ziobro szantażuje dziećmi szefową resortu finansów. Chodzi o 85 mln zł na robienie polityki.
„Gazeta Wyborcza” dotarła do kolejnego listu, który jest jednym z dowodów w sprawie o nielegalne wykorzystanie środków z Funduszu Sprawiedliwości do finansowania kampanii Solidarnej Polski. W połowie 2018 r. Zbigniew Ziobro szantażował dziećmi ówczesną minister finansów Teresę Czerwińską. Trzy miesiące później miały się odbyć wybory samorządowe.
85 mln zł na robienie polityki
Jak pisze gazeta, Teresa Czerwińska nie chciała się zgodzić na dofinansowanie dodatkowymi 85 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości Ochotniczych Straży Pożarnych (OSP). Na początku rozmowy na ten temat prowadził Michał Woś, ale nic nie wskórał. Wtedy Zbigniew Ziobro napisał list w którym zaczął szantażować minister finansów.
Zbigniew Ziobro w liście nawet nie ukrywał, że pieniądze mają pomóc w budowaniu wpływów w OSP.
– Jest to grupa jak się szacuje prawie 700 tys. obywateli – członków OSP, nie wskazując przy tym ich rodzin oraz lokalnych społeczności – pisał o strażakach. Następnie wspomniał o negatywnych skutkach politycznych.
– Decyzja Ministerstwa Finansów wywołałaby niezadowolenie dużej grupy społecznej, abstrahując nawet od zbliżających się wyborów samorządowych. Stwarza to zupełnie niepotrzebny problem dla rządu – oświadczył.
Szantaż dziećmi
Dla wzmocnienia przekazu Zbigniew Ziobro użył dzieci jako żywych tarcz i zagroził wstrzymaniem pieniędzy na ochronę dzieci przed wypadkami. Napisał, że „zawiesza ten program z wielkim żalem”.
– Wobec zmiany planu finansowego zawieszam do czasu ewentualnego wygospodarowania oszczędności zapowiadane i oczekiwane programy przygotowywane we współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej, które mają zapobiegać przyczynom wypadków, dzięki wzmocnieniu widoczności na drodze dzieci – czytamy.
Były minister sprawiedliwości ostrzegł Teresę Czerwińską, że zawieszone mogą też zostać inne programy.
– Z Funduszu planowano także wzmocnienie bezpieczeństwa m.in. przejść dla pieszych, zwłaszcza przy szkołach i innych miejscach przebywania dzieci – pisał.
Jak informuje „Wyborcza” ostatecznie Zbigniew Ziobro postawił na swoim, ale ministerstwo ustąpiło dopiero po kilku miesiącach, gdy Teresa Czerwińska nie była już szefową resortu.
Źródło: Gazeta Wyborcza